@Leitho: Prawdziwego godnego prezydenta ubili ale to wyjdzie za kilkanaście lat a dziś obecnie mamy pośmiewisko w każdymkraju!!

Kraj Husarii która siłą swoją przewyższała legendzie hollywoodzkich spartan dziś jest zerem na arenie międzynarodowej.

Dziś nie ma filmu o potędze Polskiej konnicy ale są niezliczone filmy o chłopkach z przedmieść, ahh ci żydzi oni mając we władaniu korporacje nie dadzą poznać światu prawdziwych bohaterów europy dzięki którym istnieje ona obecnie w
  • Odpowiedz
@Leitho:
Pamiętam te ataki na Kaczyńskiego za byle pierdołę. "Hahaha wzięli reklamówkę na pokład samolotu. Czujecie to?! REKLAMÓWKĘ!" itp. żenady. Teraz komoruski #!$%@? takie inby, a i tak jest to w mediach przemilczane. I niech ktoś powie, że to nie jest jedna wielka klika... ( ͡° ʖ̯ ͡°)

  • Odpowiedz
Maestria polskiej dyplomacji (w wykonaniu zarówno PO, jak i PiS) jest taka, że aż słów brak.

Po kolei. Premier Węgier Victor Orban, który prowadzi niewątplwie szkodliwą z punktu widzenia interesów RP (a śmiem twierdzić również i UE) politykę zagraniczną odwiedza Warszawę. Sądziłem, że będziemy premiera Orbana przekonywać do swoich racji (wydawało mi się, że na tym polega dyplomacja), ale się myliłem. Jarosław Kaczyński odmówił spotkania z szefem węgierskiego rządu. Szef doradców politycznych premier RP z kolei stwierdził, że V. Orban "nie otrzymał żadnego rozgrzeszenia, wprost przeciwnie - został przywołany do porządku". Innymi słowy nie przekonujemy, nie lobbujemy, nie przeciągamy na naszą stronę. Odmowa spotkania z jednej strony i połajanki z drugiej to nie jest polityka zagraniczna - to jest poświęcanie interesu narodowego na ołtarzu PR. Obrażanie premiera innego kraju nie jest polityką zagraniczną.

Nie prowadzimy realnej polityki regionalnej - nie podjęliśmy ws. Ukrainy żadnej inicjatywy wspólnie z naszymi sąsiadami (czy też szerzej - państwami regionu). Mamy złe stosunki z Litwą, marne z Białorusią (zarówno w wypadku Wilna, jak i Mińska na sygnały o gotowości dialogu nie reagujemy w ogóle, albo reagujemy z opóźnieniem). W relacjach z Ukrainą politykę określa ten, kto pierwszy danego dnia udzieli wywiadu. Relacje ze Słowacją i Czechami są takie, że państwa te w istocie przestały zwracać na nas już uwagę. Przez ostatnie lata tłumaczono nam, że to wszystko bez znaczenia, bo robimy politykę wspólnie z Niemcami i Franuzami. Tyle, że pewnego dnia minister spraw zagranicznych Niemiec zapomniał zaprosić na pokład swojego samolotu lecącego do Kijowa naszego (ówczesnego) szefa dyplomacji. To był moment,w którym spodiewałem się, że zaczniemy szybko odbudowywać relacje regionalne. Na to jednak jesteśmy chyba nadal nadmiernie - proszę wybaczyć, ale innego słowa nie znajduję - "nabzdyczeni". Nie wiem, co musi się stać, abyśmy zeszli na ziemię. Skoro wojna na Ukrainie nas nie otrzeźwiła to doprawdy nie wiem, co może.


Witold Jurasz
Były pracownik MON, b. I sekretarz Ambasady RP w Moskwie, b. charge d'affaires RP na Białorusi, obecnie dyrektor ds. rozwoju w prywatnej firmie
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W obrażaniu Rosjan/Rosji wiedziemy prym od wielu lat. Efekty są opłakane - drogie surowce (ropa i gaz), sankcje i embarga na polskie produktu


@chemmobile: Bzdura. PO przez kilka lat prowadzło polityke dialogu z Rosja a Tusk z Putinem przechadzali sie po molo. Jakos cen nam nie obniżyli. Oni robia to tylko dla wasali.
  • Odpowiedz
Ewa Kopacz skraca dystans między Polską a Francją !

Zresztą sami zobaczcie ( ͡° ʖ̯ ͡°) pomijając buzi-buzi to jestem przekonany, że tego typu uściśnięcie lewej dłoni jak w 0:05 jest podręcznikowym przywitaniem prosto z najlepszych książek dotyczących protokołu dyplomatycznego.

#kopacz #hollande #polityka #dyplomacja #polska #francja
robin135 - Ewa Kopacz skraca dystans między Polską a Francją !

Zresztą sami zobacz...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

http://www.tvn24.pl/grzegorz-schetyna-jako-pies-wielka-przerobka-historii,511636,s.html

- A dlaczego Dzień Zwycięstwa jest w Moskwie? - pyta uwiązany na smyczy w amerykańskie barwy pies z ludzką głową stojący na "Historii Wielkiej Wojny Ojczyźnianej". - Dlatego, że Ja jestem w Berlinie - odpowiada pomnikowa postać sowieckiego żołnierza z dzieckiem na ręku i mieczem przyszpilającym ogon psa. Opis rysunku sugeruje, że pies to szef polskiej dyplomacji Grzegorz Schetyna.

"Polski minister spraw zagranicznych nie odpoczywa: po całym świecie mówi, by nie jechać do Moskwy na Dzień Zwycięstwa, a świętować go w Polsce na Westerplatte, gdzie obrońcy po tygodniowym oblężeniu poddali się niemieckim wojskom", głosi opis rysunku Witalija Podwickiego na stronach internetowych rosyjskiej państwowej agencji informacyjnej RIA Nowosti.


Oj, kogoś za to:
tmb28 - http://www.tvn24.pl/grzegorz-schetyna-jako-pies-wielka-przerobka-historii,511...

źródło: comment_R9YETKnkUsgCQSyOHtNihNTVUGAPzNX3.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tmb28: Bez watpienia tym razem Schetyna ma wiecej atutów niż przy poprzedniej wypowiedzi. Co prawda na wewnetrzny rosyjski "rynek" i tak to propaganda zneutralizuje ale na miedzynarodowy już nie.
  • Odpowiedz
109 lat temu otwarto konsulat USA w Toruniu

Toruń przez wiele lat był miastem położonym blisko granicy, stąd częste zainteresowanie obcych Państw i zakładanie placówek dyplomatycznych. Z racji swojej rangi, Toruń mógł zaoferować u siebie budowę konsulatów.

1906 roku to okupacja Torunia w ramach rozbiorów dokonywanych na tych terenach przez Prusy. Na przedmieściach, w niedalekim Lubiczu, leżała granica. To spowodowało budowę przez zaborców Twierdzy Toruń, na którą składało się 15 fortów, o Forcie VII pisałem wczoraj.
W 1809 roku po ucieczce z Warszawy, ulokował się tutaj rząd Księstwa Warszawskiego.
Lele - 109 lat temu otwarto konsulat USA w Toruniu

Toruń przez wiele lat był miast...

źródło: comment_vRyaNcp885eJ3ERDNxKz0C0SBWe9F1cP.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach