Marynarz wraca do domu po długim kontrakcie i mówi do żony:
- No, Kaśka przywitaj starego ładnie w domu: na kolanka i laseczkę proszę...
Ona na kolana cyk i jedzie.
Marynarz dochodzi i mówi:
-Ufff, no wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#suchar #dowcip #humor
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#suchar, #dowcip

- Halo, pan doktor?
- Tak.
- Zjadłem dwie puszki szprotek w oleju, popiłem litrem mleka i mam pytanie:
Truskawki umyć czy już raczej niekoniecznie...?
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#dowcip

- Kochanie, czy nie powinniśmy darować sobie nawzajem swoistego aktu miłości, aby w pełni uświadomić sobie naszą jedność i harmonię, odrzucając jednocześnie głupie uprzedzenia i wykraczając tym samym poza granice tego, co dozwolone?
- O nie, w dupę nie dam !
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Morze Północne, lodowaty wicher dmie jak cholera.
Na pokładzie statku stoi dwóch marynarzy.
- W taką pogodę z gołą głową? Gdzie masz swoje nauszniki?
- Od czasu nieszczęśliwego wypadku już ich nie noszę.
- Jakiego nieszczęśliwego wypadku?
- Bosman zapraszał na wódkę, a ja nie słyszałem.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Marynarz wysłał telegram do żony, że przyjeżdża i żeby czekała na niego na lotnisku.
Po przylocie na lotnisku żony nie ma.
- A to k...a - pomyślał marynarz - ale może nie... Może czeka na mnie przed lotniskiem.
Odbiera bagaż, wychodzi, ale przed lotniskiem żony nie ma.
- A to k...a - pomyślał marynarz - ale może nie... Może czeka na mnie w domu.
Wsiada w taksówkę jedzie do domu.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#heheszki #dowcip
Mosze kupił za sto rubli osła od pewnego chłopa. Chłop miał mu przyprowadzić osła następnego dnia. I rzeczywiście, następnego dnia ów chłop się zjawia, jednak bez osła.
- Gdzie mój osioł?
- Zdechł.
- To oddaj moje sto rubli.
- Już przetraciłem.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#dowcip #kawal #heheszki

Oficer podchodzi do automatu i uświadamia sobie, że nie ma drobnych. Zauważa szeregowego zamiatającego podłogę.
- Szeregowy, macie pożyczyć drobne do automatu?
- Jasne, stary - mówi szeregowy, sięgając do kieszeni.
- Szeregowy! Do oficera zwracamy się per pan, nie zapominajcie o tym! Spróbujmy raz jeszcze: macie drobne, szeregowy?
- Nie, panie majorze.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#dowcip #kawal #heheszki

Żołnierz, oficer, młoda kobieta i matrona siedzą w jednym przedziale. Pociąg wjeżdża do tunelu i, jak tylko robi się ciemno, słychać pocałunek, a następnie odgłos spoliczkowania. Znów robi się jasno, a oficer pociera twarz.

Matrona myśli: ten wstrętny oficer pocałował młodą kobietę i dostał to, na co zasłużył.
Młoda kobieta myśli: ten ślepy głupiec próbował pocałować mnie, a pocałował tę starą babę.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

eden z moich przyjaciół zawsze robi mi ten sam żart kiedy chodzimy po górach - nagle zamiera w bezruchu i zaczyna się gapić w dal jakby coś zobaczył pomiędzy drzewami. Nie odzywa się wtedy ani słowem, tylko czasem rzuca mi krótkie spojrzenie jakby chciał powiedzieć "K---a, stary, widziałeś to?" Zwykle stoję obok niego jak debil i gapię się w to samo miejsce, zastanawiając się, czy coś jest nie tak z moimi oczami.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach