Hej Mirki, Tariusek dziś uratował dostawczaka przed całkowitym spaleniem :)

Jadę sobie A1 w stronę gdańska i mijam stojącego dostawczaka z którego się strasznie dymi, myślę sobie pewnie rozbiegany diesel o którym było głośno na wykopie i będę mógł się wykazać i go zdusić :D ale nie, zaczynam hamować i w wstecznym lusterku widzę płomienie O.o myślę "o japie%#ole!" niezastanawiając się biegnę do bagażnika po gaśnicę (miałem dwie) ale jeb%ny się znowu
t.....s - Hej Mirki, Tariusek dziś uratował dostawczaka przed całkowitym spaleniem :)...

źródło: comment_pk9nerPVfoD6PRNnolp7cStDWEClBjji.jpg

Pobierz
#psy #zwierzaczki #oswiadczenie #dobryuczynek #pies #pokazpsa

Moi rodzice przygarnęli takiego oto 5 letniego psiaka. Jego właścicielka zmarła, a córka nie mogła się nim opiekować. Widać że zależało jej na znalezieniu mu domu, bo nawet budę i kojec dostaliśmy za darmo, z dowozem.

Pierwszy kontakt z nim miałem średni, bo biedak wystraszył się nagle tylu ludzi i mnie lekko ugryzł, ale teraz jest super.

Pierwszego dnia zdążył nam uciec, nie było go ponad
Krs90 - #psy #zwierzaczki #oswiadczenie #dobryuczynek #pies #pokazpsa 

Moi rodzice p...

źródło: comment_jplWG0sICMdDFS3yaU7cd6ahJLKjUgX4.jpg

Pobierz
@fenomenalnie_miotam: jacy ludzie są #!$%@?, nie rozumieją, że za taką szkodę, to poleci im około 10% zniżki, więc nawet przy składce 500 zł (gdzie da się spokojnie zejść do 350-400 dla przeciętnych aut) sprawca traci około 50 zł, natomiast poszkodowany musi wywalić kilka stów za naprawę/wymianę elementu plus lakierowanie


@muuzyk: różnica jest taka, że te 50zł jest moje a 500zł jego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Może nie do końca naprawa, ale wymieniłem naciągi. Naprawiałem rurki od Tom Tomów to latały. Pierwszy raz rozkręcałem stopę w życiu mimo że już ich kilka miałem i przestawiałem uchwyt na bijak bo był na odwrót. W werblu naprawiłem lug, uchwyt do sprężyn. Czyszczenie, smarowanie itd. Teraz mi zostało pojechać po resztę części od statywów do salki bo chyba coś zgubiłem jak ich nie będzie to będę musiał szukać statywu do hh
  • Odpowiedz
Ostatnio na mikro był wpis o tym, że ktoś kupił w biedronce pieczywo dla żebrzącego i sparzył się na tym bo ów potrzebujący okazał się być tylko sępem na kasę i na pieczyste nie czekał przed sklepem.

Dziś pod marketem zaczepiło mnie dwóch panów - jeden starszy, ze składaną laską jak mają niewidomi.

Myślę sobie - naciągacze!

Panie poratuj Pan jakimiś pieniędzmi!

Sorry, nie mam bilonu, dziś płacę kartą

Rozumiem... A w