#anonimowemirkowyznania
Hej, moje życie jest tak #!$%@? od kilku lat że szkoda gadać. Brakuje mi związku, drugiej osoby lecz gdy to w końcu mam niszczę to bardzo szybko. Kilka lat temu zniszczyłem związek z fajna dziewczyna. Później byłem sam jakiś czas potem znowu powtórka, no i teraz jak zaczęło się układać znowu #!$%@? wszystko ... Czasem mam ochotę wyjść po papierosy i nie zniknąć, iść w #!$%@? i nie dać się znaleźć
@night_driver: co to jest ta mityczna depresja? Z tego co widzę duża część tego portalu się chwali, że ma depresję. Na geografii mnie uczyli, że to zerowy poziom (wiesz 0 m nad poziomem morza), ale chyba to nie o to chodzi. To jakaś nowa wymówka na brak umiejętności społecznych?
Uwaga, będę się żalić i smucić bo jakoś nie mam się komu wygadać więc jeśli komuś to bardzo przeszkadza to niech sobie lepiej odpuści czytanie tego wywodu.

A na samym początku może jeszcze zapytam- jest tu ktoś, kto kiedyś wrócił do domu po jakimś dłuższym podróżowaniu, takim niepolegającym tylko na zobaczeniu świata w innym miejscu, ale też na doświadczaniu, poznawaniu innej kultury, ludzi z całego świata...? I kto może mi przybić piątkę
#x-files #cytaty #geniusz #deprecha

"Life is like a box of chocolates. A cheap, thoughtless, perfunctory gift that nobody ever asks for. Unreturnable because all you get back is another box of chocolates. So you're stuck with this undefinable whipped mint crap that you mindlessly wolf down when there's nothing else left to eat. Sure, once in a while there's a peanut butter cup or an English toffee. But they're gone too fast