Ten uczuć gdy w środku nocy budzisz się z atakiem paniki, serce #!$%@? jakieś 150+, ból "pleców" osiągnął swoje apogeum - myślałam że wcześniej to był ból nie do zniesienia, ale jednak to było nic. xD Jakoś między 3 a 4 w nocy a Ty drzesz ryj. Nikt nie jest w stanie ogarnąć co się dzieje, udaje Ci się tylko wykrzyczeć "dzwoń #!$%@? po karetkę bo umieram".
Przyjeżdżają. Coś tam wypytują, ale
Najgorsze jest zderzenie z rzeczywistością. Za ścianami szpitala nie ma się na nią obiektywnego spojrzenia. Zawsze się ją w pewnym sensie idealizuje.
Dla mnie powrót do rzeczywistości był, właściwie jest bardzo ciężki.
Jak wyglądał dzień wypisu? Cieszyłam się, dopóki nie dostałam go do ręki, dopóki nie miałam już wszystkich swoich rzeczy z depozytu. Pożegnałam się z każdym. Byłam wolna. Samo chodzenie ulicami było dziwne. Niby nie był to aż tak duży okres
R.....e - Najgorsze jest zderzenie z rzeczywistością. Za ścianami szpitala nie ma się...

źródło: comment_gDBepWrdXpVyBs8l5CNkRpqwZ9AuxEYp.jpg

Pobierz
@Rosanemable: Dobrze, że zdobyłaś się na to, aby to z siebie wyrzucić. Mi ciężko się przed kimś otworzyć a to działa terapeutycznie. Niestety też mam depresję i wiem jaki to ból. Próby żadnej nie miałem, ale było blisko. Do tego dochodzi też obwinianie się za wszystko. Mam wrażenie, że to wszystko jest do dupy i nic się nie poprawi. No ale cóż, życzę Ci abyś się ustatkowała dobrze w życiu.
Czuję dobrze człowiek.
Przyszedł lekarz do mnie i
- no jak tam pani Patrycjo
- no pan wie, że ja to bym była najszczęśliwsza jakbym wypis dostała
- dobrze to zrobimy wypis dzisiaj
- aaaaa ale mi pan humor z rana poprawił od razu mi lepiej bo tak mi jakoś smutno było znowu
Się cieszę, ale jednocześnie już czuję jakąś tęsknotę za ludźmi stąd.
#dailypsychiatryk
Wołam osoby, które dostaną ode mnie obiecaną kartkę z wariatkowa. Proszę o podanie na PW namiarów gdzie je wysłać. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@phalaenopsis
@ciezka_rozkmina
@Majster90
@nihilii
@trujanaszynach
@Deprlifall
@zielonyMISZCZ
@cojaturobietezzajety
@Nastruj
@Koobik

Mam nadzieję że dotrą całe i będą się podobały.

#dailypsychiatryk #pokazmorde
R.....e - Wołam osoby, które dostaną ode mnie obiecaną kartkę z wariatkowa. Proszę o ...

źródło: comment_PrDvlgHXFrpgreqD8fJIgXcAT3xRIW5u.jpg

Pobierz
Dzisiaj takie trochę #chwalesie. Tak jak nigdy nie czułam jakiejś potrzeby bawić się w robienie np właśnie szkatułek własnej roboty czy wielokrotnie już wspomnianych kartek, tak tutaj jakoś polubiłam. Jedynie #!$%@? się, bo nie wychodzą mi one tak ładne jak bym chciała. Zawsze mam wrażenie że inni mają ładniejsze ode mnie, że moje "dzieła" są na poziomie przedszkolaka, że niezdara ze mnie. Dzisiaj dokończyłam swoją szkatułke ze szpatułek. Niby fajnie wygląda,
R.....e - Dzisiaj takie trochę #chwalesie. Tak jak nigdy nie czułam jakiejś potrzeby ...

źródło: comment_L87mrDsH9Ymn2ojzEPQ4GgHToccGilDr.jpg

Pobierz
Z rana przyszła mnie dźgać. Nie umiała pobrać mi krwi, po wielkich wzmaganiach stwierdziła że jej się udało i sobie poszła. Gdzieś tak za trzecim wkłuciem jej się udało. O 8 znowu przyszła, tym razem inna. Podźgamy panią znowu, bo jakiś zakrzep się zrobił. Aha. Za 2 razem się udało.
- pani ma jakąś dziwną tą krew
- czyli?
- dziwną
- aha
Dziś grzecznie wszystko zjadłam, żeby nie stwierdzili że mam
#pokazmorde bo mi atencji w wariatkowie brakuje czy coś, a tak serio to nie.
#dailypsychiatryk

Dziś osiągam rekord wypalonych szlugów, bo mają w dupie to że zdycham z bólu, dopóki sobie nie stwierdzą co mi jest. xD Co robi normalny oddział? Odsyła pacjenta do zwykłego szpitala. Tutaj? Mam się męczyć. xD a zresztą pewnie i tak udaję.
A o 6 mnie wybudzą żeby mi pobrać krew igłą 0.7. Siedzę w kącie i
R.....e - #pokazmorde bo mi atencji w wariatkowie brakuje czy coś, a tak serio to nie...

źródło: comment_MDQ9zWaCHrkro2Iqm27LqLOJ6UONbKlp.jpg

Pobierz
Zgodziłam się na przytrzymanie mnie tu jeszcze 4 dni po rozmowie z lekarzem prowadzącym.
Zależy mu żebym została m.in na stan fizyczny.
"Nie chcę panią straszyć, ale może się okazać że to białaczka". Spoko. Najpierw była trombocytoza.
Jutro z rana powtórzą mi wszystkie badania i w końcu zaczną "diagnostykę". Jutro czeka mnie kilka godzin u psycholog m.in MMPI. Nie chce mnie wypuszczać bez konkretniej diagnozy, bo jak stwierdził zbyt wiele syfu zrobili
Ilość wiadomości oraz zainteresowanie moim AMA szczerze ogromnie mnie zaskoczyła. Na pytania w AMA oczywiście jeszcze odpowiem, postaram się jeszcze dziś, a jak nie to jutro rano czekając na wypis.
I bardzo dziękuję wszystkim za ciepłe słowa czy to w AMA czy te które dostałam na PW. Oczywiście wam też wszystkim odpowiem.
Bardzo wam dziękuję za ciepłe słowa. Robi się troszkę lepiej gdy się widzi że tyle osób chce mi dać jakieś
Jesteś pewna, że to dobra opcja? W sensie, czy masz super wsparcie poza szpitalem i warunki do odpoczynku? Mnie tyrali w szpitalu 2 lata temu ostatni raz. Wyszłam dopiero kiedy mi pozwolili i choć nie pomogli mi z chorobą, to lekami wytłumili myśli samobójcze. Też było źle, ale warto to przetrwać... Przemyśl to jeszcze, Mirabelko! I trzymaj się ciepło.

Plus, pamiętaj, że mogą zwyczajnie nie przyjąć Cię tam gdzie chcesz z braku