Odruchowo będąc na zakupach zwykle zaglądam na półkę z alkoholami w poszukiwaniu nowych cydrów. Dziś natrafiłam na absolutną premierę - Cydr Polski Rumiany.

Uwagę natychmiast przykuwa śliczna etykieta i różowa tonacja barw. Idealna dla dam. Cydr został schłodzony i dopiero wtedy przystąpiłam do jego próbowania... Kolor napoju jest przepiękny, delikatnie różowawy. Zapach ewidentnie słodki, bardzo wyraźnie czuć jabłka. Jak to cydr, jest też lekko musujący... Smak - perfekcyjnie słodki i znów wyraźnie
Pobierz
źródło: comment_c4hQ1WqvkoE9uVbnUG1CwINhU6eov85k.jpg
@chixi: wypiłem już 2 butelki, może bez szału ale dobre. Lekko kwaskowaty smak i delikatnie gazowane mi wyszło. We środę robię nowy nastaw :)
Piłam wczoraj jagodowy, bo pojawiły się w Auchan razem z kilkoma innymi różnymi cydrami. Znawcą nie jestem, ale było słabe, nie polecam ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Zaczęło mi smakować gdzieś w połowie puszki, ale to pierwszy i ostatni [no, nie tak zupełnie, bo mam jeszcze coś gruszkowego w zapasach] cydr smakowy. Mdły i słodki, jak typowy szczoszek - można wypić, ale dupy nie rwie.

A, no i skład
Pobierz
źródło: comment_LHf27GVsXhFLZyvWi5AhQPCyu7xlqSBB.jpg
@shido: no biorąc pod uwagę to, że cydry dostępne w sklepach są w większości słabe, to już w ogóle kicha /: Zresztą jak pisałam - skład to jakieś pieprzone nieporozumienie po prostu. Niby wiedziałam co kupuję, ale nigdy więcej /:
@shido: duże miasto = duże możliwości [=duża cena ( ͡° ͜ʖ ͡°) ]. U mnie w mieście króluje Lubelski syf, a na Czechac cydry są ale drogie tak, że wolę sobie kupić swoje piwo, bo mimo, że nie najtańsze, to przynajmniej 0,5 a nie 7-8zł za 330 /:
Tak mi się przypomniało moje ostatnie #coolstory lub raczej #heheszki z monopolowego w #rzeszow . Jako maniak cydrowy wchodzę do sklepu i pytam sprzedawczynię czy dostanę tu #cydr (zwykle jak już coś mają, to pochowane gdzieś pod ladą, bo w Polsce nie ma kultury picia cydru ( ͡° ʖ̯ ͡°)). Ta odpowiada triumfalnie, że tak, został chyba jeszcze jeden. Ja - uradowana niezmiernie, bo wszak dostanie dobrego cydru
@kruszyniasty: wino białe 0.7 albo 1l około 10 zł, ale robisz z tego około dwóch litrów cydru w zależności od tego jakie wino kupisz. Imo nie widać różnicy, a przynajmniej wiesz z czego zrobione. Wodę już mam, a zamiast napoju proponuję sok.