Wpis z mikrobloga

Piłam wczoraj jagodowy, bo pojawiły się w Auchan razem z kilkoma innymi różnymi cydrami. Znawcą nie jestem, ale było słabe, nie polecam ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Zaczęło mi smakować gdzieś w połowie puszki, ale to pierwszy i ostatni [no, nie tak zupełnie, bo mam jeszcze coś gruszkowego w zapasach] cydr smakowy. Mdły i słodki, jak typowy szczoszek - można wypić, ale dupy nie rwie.

A, no i skład powala na kolana po prostu. Nie wiem kiedy ostatnim razem jadłam/piłam coś, co ma tak długi skład ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#pijzwykopem #cydr
matra - Piłam wczoraj jagodowy, bo pojawiły się w Auchan razem z kilkoma innymi różny...

źródło: comment_LHf27GVsXhFLZyvWi5AhQPCyu7xlqSBB.jpg

Pobierz
  • 7
@lipka1987: innych nie piłam. Może inaczej - tragedii nie było, ale musiałam wypić tak z pół puszki niecałe, żebym zassała. Niecałe 5zł, o 4,03zł dokładnie kupiłam jeszcze Miłosławski za 4,18zł [dwa, bo lubię :3 ] i Green Milla na próbę, mimo, że podobno słaby, ale będzie o jeden do wypróbowanych więcej. Kosztował 4,84.
@matra: Również nie polecam cydru jagodowego. Smak jakiś nijaki, cierpki, w ogóle nie było przyjemności z picia. Lubię alkohol, ale puszeczkę tego cydru męczyłem po prostu z niesmakiem. Wyrzucone pieniądze.
@shido: no biorąc pod uwagę to, że cydry dostępne w sklepach są w większości słabe, to już w ogóle kicha /: Zresztą jak pisałam - skład to jakieś pieprzone nieporozumienie po prostu. Niby wiedziałam co kupuję, ale nigdy więcej /:
@matra: Jeśli w ogóle cydry są dostępne, bo w wielu sklepach nawet pospolitego Green Mill Cider nie da się kupić, nie mówiąc już o jakichś bardziej wyrafinowanych.
@shido: duże miasto = duże możliwości [=duża cena ( ͡° ͜ʖ ͡°) ]. U mnie w mieście króluje Lubelski syf, a na Czechac cydry są ale drogie tak, że wolę sobie kupić swoje piwo, bo mimo, że nie najtańsze, to przynajmniej 0,5 a nie 7-8zł za 330 /: