107214 - 70 = 107144
Wiecie... (A może nie wiecie) czasami są takie widoki i momenty, że aż nie chce się jechać;) (nie piszę pod górę, bo wtedy to wiadomo).
https://www.strava.com/activities/424477825
Razem z @Cymerek @kiwacz @KurczePieczone i @reygam udaliśmy się na południe. Zaraz za Gdowem się rozdzieliliśmy: chłopaki główną na Łapanów, a ja na Lubomierz. W sumie dopiero wtedy zaczęły się najładniejsze widoki. Trochę się posiłowałam na podjeździe pod Stare i Nowe
Wiecie... (A może nie wiecie) czasami są takie widoki i momenty, że aż nie chce się jechać;) (nie piszę pod górę, bo wtedy to wiadomo).
https://www.strava.com/activities/424477825
Razem z @Cymerek @kiwacz @KurczePieczone i @reygam udaliśmy się na południe. Zaraz za Gdowem się rozdzieliliśmy: chłopaki główną na Łapanów, a ja na Lubomierz. W sumie dopiero wtedy zaczęły się najładniejsze widoki. Trochę się posiłowałam na podjeździe pod Stare i Nowe
- cherrycoke2l
- konto usunięte
- fixie
- tangerine_
- kiwacz
- +40 innych




















https://www.facebook.com/anyabike/photos/a.762255507219175.1073741828.762244470553612/775412205903505/?type=3&hc_location=ufi
Jakby ktoś nie miał FB wklejam tekst tej pani:
"To było dwa lata temu. Przeziębiłam się potem. Nie umarłam, ale bakcyl zagnieździł się w ciele i toczy swe trucizny. Ciało żyje, oddycha, jest rumiane, piegi się śmieją na twarzy i oczy wciąż błyszczą, ale serce i mózg walczy szarpane uderzeniami choroby. Cyklokrosseum bacterium - euforia, tęsknota, pożądanie, gorączka i katar.
Dwa lata temu kolega zabrał nas do
@piteerowsky: tldr:
! Przełaj jest zajebisty.