Nazywano go „mózgiem polskiego jazzu” – od połowy lat 50. uchodził za niekwestionowany autorytet w dziedzinie „muzyki synkopowanej”. Wszechstronne wykształcenie, talent, intuicja, otwarty umysł i zdolność do przenikliwych analiz pozwoliły mu się realizować w wielu dziedzinach.
Był zdeklarowanym modernistą. Wielokrotnie podkreślał, iż jest zwolennikiem bezwzględnego postępu w sztuce. Te poglądy znajdowały odbicie w jego kompozycjach, nagraniach i tekstach.
Mniej
#heheszki #kiepscy #cudzechwalicieswegonieznacie