Wpis z mikrobloga

Typ ode mnie z biura zgubił telefon w tramwaju.
Powiedzieliśmy żeby zadzwonił to może ktoś odbierze. On mówi, że zadzwoni po pracy... Ale koniec końców zadzwonił. Odebrał motorniczy, że może odebrać pod takim i takim adresem. Ok, mówi, że pójdzie po pracy. Mija kilka minut, a on dodaje na fejsa post:

zgubiłem telefon, jeździ gdzieś w tramwaju nr1, nie dzwonić, nie pisać na tamten numer, jak ktoś zadzwoni z tego nr to nie ja.


xD
Atencja się musi zgadzać...

#coteniebieskiepaski #atencja #wtf
  • Odpowiedz