@Kamokamo: nieprawda. Typ wrzuca obrzydliwe grubaski. To nie są szare myszki. Owszem szare myszki to nie są skromne rakiety 8-9/10 ale też nie takie wstretne bazyle 1/10. Nie popadajmy w skrajności
  • Odpowiedz
@grzybuxd: a mi sie wydaje ze dostalem nerwobóli od tego ze sie balem ze mi jeb.na flaki po tym a potem sie stresowalem tym ze mnie boli i sie to nasilalo
jesli tak jest to psychika to c0rva
  • Odpowiedz
@LatajacyJeczmien: Dobra oski, kończ ten redpillowy cope bo aż się paski w pompie grzeją. Lasce się albo podobasz, albo nie.
W tej twojej historyjce to byłeś zabaweczką jakiejś juleczki, co sobie znalazła szmatę, która wciągała ściek pierdół i plot z jej ust, a koniec końców masz to samo co blackpillowiec, który się z tym pogodził.
  • Odpowiedz
@AlexBrown: Gratulacje! To jest wypracowywanie pewności siebie.

Ja też lubię wprawiać normików w dyskomfort i patrzeć jak ten autopilot na którym działają, się zacina ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@AlexBrown: Zaś odnośnie niezaproszenia na wesele, miałem podobną sytuację. Za "karę" obsrałem go w gminie, szkole itp. Poinformowałem ich o jego wyczynach (liczne kradzieże) i miałem serdecznie w dupie, czy mnie "namierzo", hehe.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Imo większy przegryw to koleś około 40, dzieciaty z jędzą zamiast żony, który wie, że rozwód r------e jego majątek na alimenty dla starej, na dzieci. Zazdrości wtedy takim 25+ singlom, którzy nie mają takiego garba na plecach
  • Odpowiedz
@Ksut_Melodi: ale stan faktyczny jest taki że to ten rozwodnik jest bardziej w czarnej dupie a te wspomnienia z tą Karyną z którą się rozwodzi i sępi alimenty są teraz jego przekleństwem. Zazdrościć to można jedynie kolesiom którzy poznali swoje szare myszki w lo czy na studiach i sobie tak żyją razem.
  • Odpowiedz