Skoro mowa o "uchodźcach", to widziałem wczoraj na rynku we Wrocławiu grupkę 8-10 takich ciapatych chłopców ubranych w stylowe kurtki, obuwie markowe. Byli bardzo wyluzowani i to aż za bardzo. Niemal tak samo wyglądali: podobny wzrost, identyczny zarost no i śniada cera. Udali się wspólnie do "nowego Cocomo" o wdzięcznej nazwie "Piwnica pod błękitnym słońcem" (jakoś tak) zapewne zaprosiła ich ta blond panna, która zaczepia każdego przechodzącego obok i oferuje "wspaniały czas
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Na gazetawroclawska.pl kolejny artykuł o Cocomo - istnieje możliwość, że do drinków dolewano wody utlenionej, która w teorii miała powodować szybsze i mocniejsze upijanie - w artykule opisane czemu. Jeden z komentarzy pod artykułem zasługuje na wyróżnienie :D

W aptekach koło Wittigowa... zszedł dziś cały zapas wody utlenionej.

#wroclaw #cocomo
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach