@wuwuzela1: ostatnio typy z COBI opowiadały że rozważają w przyszłym roku zrobienie średniowiecznej serii, ale w wersji bardziej historycznej/realistycznej, bez smoków i czarodziejów itp. Jeżeli tak zrobią, to o jakość klocków nie ma co się martwić, ale będą tam na pewno te obrzydliwe figurki xD
  • Odpowiedz
@pbrickscom: akcent masz całkiem spoko. Nie brzmisz jak ktoś z Yorkshire, ale da się tego słuchać i jest zrozumiałe. Nie jest to taki typowy polski akcent więc na plus :) Jedynie co mi trochę przeszkadzało to przerwy pomiędzy wszystkimi wyrazami, jakbyś miał przecinki po każdym wyrazie, brakuje Ci tego "flow", takiej płynności w mowie. Może mów nieco szybciej? Nagraj sobie ten sam tekst po polsku i angielsku i porównaj.
  • Odpowiedz
@pbrickscom: Bliżej mikrofon i szerzej otwieraj buzię i będzie git :)
Głos jest spoko, rozumiem słówka nawet z głośników z telefonu :)

Mnie się dużo bardziej podoba film z głosem nagrywającego niż bez :D

A co do premier, to według mnie czołgi, bunkier i ta wieża wyszły
  • Odpowiedz
#cobi #duchkijowa
Czy Wasze modele Ducha Kijowa z Cobi też mają tak badziewnie dopasowane czarne nosy? W moim modelu jest on bardzo luźno, wystaczy lekko pochylić myśliwiec żeby nos spadł, zastanawiam się czy fabrycznie wszystkie tak mają czy coś źle poskładaliśmy lub mamy wadliwy egzemplarz. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Dodwizo: Cobi często się udziela na tt.militaria, a tt.militaria reklamuje produkty Cobi, bo kto inny ma zestawy z wozem Hitlera czy MiGiem-29? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Pamiętam #cobi jako badziewną podróbę #lego , którą mama mi sprezentowała w głębokich latach '90 z jakiejś mniejszej okazji. Wszak zestawy z piratami, czy rycerzami, o których marzyłem już wtedy kosztowały krocie - jakieś 500 000 - 1 500 000 PLZ (jeśli ktoś pamięta jeszcze taką walutę). Może przy dzisiejszych 50 - 150 PLN brzmi to śmiesznie, ale w 1992 były to spore kwoty, na które moich rodziców
Pioter1987 - Pamiętam #cobi jako badziewną podróbę #lego , którą mama mi sprezentował...

źródło: comment_1654674418gqZug003Rk3BxwGxuLdi2c.jpg

Pobierz
50 - 150 PLN brzmi to śmiesznie, ale w 1992 były to spore kwoty, na które moich rodziców nie było stać.


@Pioter1987: to były kwoty pełnego kosza zakupów, takiego na kółkach, w supermarkecie Real czy Hypernova, nikt na gówniaka tyle by nie wydał
  • Odpowiedz
  • 50
@JackBauer: No pozwolę sobie się nie zgodzić z tą opinią. Przykład: Cobi auta w skali 1:12 sprzedaje za 5-7 stów. Tak, mają mniejszy wybór niż Lego. Tak Lego dodaje bajery typu światełka, silniczek, pilocik. Ale na taki model trzeba wywalić grubo ponad tysiaka. Także nie wiem czy przelicznik wagowy to dobra miara.

Zresztą nie chodzi tu o porównanie, która marka jest lepsza. Wiadomo, że Lego jest dużo starsze z tradycjami
  • Odpowiedz