Według SteamSpy #eu4 sprzedało się już w ponad milionie egzemplarzy. #stellaris sprzedał się w ponad 685 tys. egzemplarzy, #hoi4 w ponad 400 tys. egzemplarzy.

Królem strategii Paradoxu pozostaje jednak #ck2 - ponad 1.3 mln sprzedanych egzemplarzy.

Taka ciekawostka. Chodzi oczywiście o ich wielkie strategie zrobione przez studia deweloperskie Paradoxu.

źródła:
https://www.paradoxplaza.com/news/Grand-success/
http://steamspy.com/dev/Paradox+Interactive
Zauważyłem, że tag #ck2 nie ma swojego baneru. Szkoda, bo gra ma swój niepowtarzalny klimat, a tag kwalifikuje się do uzyskania swojej grafiki. Co powiecie, by to zmienić?

Jakby co stworzyłem dwa projekty w paru wariantach. Można któryś wybrać i podesłać do wstawienia albo ktoś ma może lepszą propozycję?
źródło: comment_YVTM7wotaT3JnViaI1fle8EDvk8ODbOb.jpg

Który wariant jest najlepszy?

  • Baner 1 bez loga 9.4% (5)
  • Baner 1 z małym logiem 5.7% (3)
  • Baner 1 z logiem 41.5% (22)
  • Baner 2 13.2% (7)
  • Baner 2 z logiem 20.8% (11)
  • Inna propozycja 9.4% (5)

Oddanych głosów: 53

Największą zabawę zaraz po Imperium Łacińskim miałem w państwach feudalnym pod nomadami (w sensie na mapie pod nomadami na jedwabnym szlaku). Dzięki Silk Road masz sporo kasy ale ciągle sąsiedztwo z nomadami nie pozwala na gigantyczny rozrost. Ci #!$%@? konni patałachy potrafią przejść 500km 5.000 armia tylko po to, żeby spalić ci zamki i obrabować ziemie. Jako, że ty jesteś feudalnym moczymordą i jedyne twoje wojsko to 'biedna #!$%@? piechota' # pdk
To uczucie kiedy król #!$%@? ginie w wyniku odniesionych ran i władzę w imperium przejmuje 10 letni syn- przez 5 lat jego regent ciągle próbuje go zabić- nagle na pół roku przed objęciem rządów regent osiąga swój cel i zabija nieletniego cesarza, wtedy władzę w kraju przejmuje jego 13 letnia siostra która po roku również zostaje zamordowana w wyniku czego władzę w Imperium Wenedyjskim przejęła Nordycka odnoga dynastii która dawno zmieniła kulturę
@ChichyKun: Fajne rzeczy się dzieją jak ustawisz seniorat. Grałem sobie Polską for fun i takie ustawiłem dziedziczenie. Udało mi się zrobić Cesarstwo Wedyjskie z włączonym Królestwem Pomorza i odziedziczonym przez seniorat Królestwem Danii. Ale w pewnym momencie cesarz stał się tylko tytułem bez znaczenia i wladzy panujący realnie na jednej prowincji xD Reszta imperium pod butem jednego potężnego rodu, który rozdzielał się przy każdym dziedziczeniu na Polskę i Litwę po czym
Elo. Z tej strony Randulfus Dei Gratia Rex Anglorum et Dux Normannorum (pownno chyba wyjść Randolf z Bożej łaski król Anglików i książę Normanów ( ͡° ͜ʖ ͡°) łacina jest spoko (ale nie gdy uczysz się jej obowiązkowo).

Jest długo i nudno bo gram fabularnie a nie na pałę.

Zacząłem jako customowy ruler w Normandii (norse/norse w 876), cheatem dałem sobie tytuł księcia (założyłem sobie, że przed "grą"
źródło: comment_ONu1V2Zyj7a6lf0sLvH1wGiLW1DhaPPn.jpg
Wczoraj skończyłem roczną kampanię w #ck2 #crusaderkings2 , i dzisiaj przeniosłem sejwa do #eu4 #europauniversalis4 #europauniversalis . I teraz pytanie: nigdy dotychczas nie grałem w EU4, bo jakoś nie mogłem się przenieść z EU3. Poradźcie, jakie decyzje podjąć/nie podejmować na początku? Absolutnie nic nie wiem o EU4, więc wklejajcie też protipy które Wam, graczom z doświadczeniem wydają się oczywiste:
źródło: comment_9NSFXGbkeTKzhvZnVR3uRiXiWOJFEnoi.jpg
@Karburator_z_odzysku: protipy dla takiego molocha? Panie, musiałbyś celowo palić manpower trzymając całą armię na jednej, biednej prowincji i kompletnie ignorować bunty żeby to przegrać. Teraz tylko sobie zjadaj po kolei wszystko, euIV to kolorowanie mapy. Zwracaj tylko uwagę, żeby nie trzymać zbyt dużych armii w jednym miejscu i to tyle. Jak chcesz się nauczyć grać w europkę to bierzesz jakąś francję/wielką brytanię/hiszpanię i powoli ogarniasz wojny, kolonizację, bitwy morskie i lądowe,
@mattpoz: Jeśli twoja postać na cechę szaleniec (lunatic), to możesz dostać zdarzenie, w którym mianujesz konia swoim doradcą. Ten koń faktycznie pojawia się w grze jako postać o imieniu Glitterhoof.

Domyślnie Glitterhoof jest bezpłodny, żeby gracze nie mogli tworzyć więcej koni, ale da się to obejść: wystarczy mianować go biskupem, a na jego dworze zaczną się pojawiać inne konie, tyle że płodne. Z takimi koniami można zawierać małżeństwa,
źródło: comment_KbqPqMww0H2lcGJNcMx85PrXp4lwk8pp.jpg
@Kuciniak: W CK nie powołujesz armii na stałe, tylko każda prowincja posiada określoną ilość możliwych rekrutów, których powołujesz tylko na okres wojny, (tzn. możesz kiedykolwiek, ale to niema sensu, bo podczas powołania musisz ich opłacać) a po wojnie oddziały te po prostu rozwiązujesz i wojska wracają do swoich macierzystych prowincji.