@Maxxtom: ja pamiętam, choć może nawet jeszcze starsze. One były w takiej metalicznej od środka folii, jak dziś czipsy, a nie w takiej zwykłej jak współczesne prażynki, prawda? I chyba była jakaś seria z czymś do zbierania w środku, jakąś naklejką, czy historyjką.

Pamiętam, że chodziło się po nie do najbardziej żulerskiego sklepu we wsi, właściwie to do pijalni wódki, piwa i wina. Ten sklep był na takiej mrocznej ulicy
  • Odpowiedz
napawają mnie optymizmem nowe top chipsy z biedronki o smaku fromage które zajadam podczas czytania o czerwonym olbrzymie i o tym, że już za 1mld lat słońce będzie na tyle mocno świecić, że z ziemi zniknie atmosfera i wyparują oceany dzięki czemu nasza planeta będzie już niezdatna do życia, a za 5mld lat zostanie wchłonięta przez ów słońce które będzie się powiększać przekraczając nawet wielkością orbitę po której porusza się ziemia, próbowałem
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach