@Eriksen: dołożyłbym do work&travel. Jak masz dobre miejsce, to z $6k da radę ogarnąć, a campy chyba co najwyżej $1.5k. No i W&T da się ogarnąć bliżej 'cywilizacji', a nie w środku lasu, więc możesz integrować się z Amerykanami, chodzić na zakupy i do knajp.
  • Odpowiedz
@Eriksen: 3 miesiące
w program włożyłem 8k zł
koszty życia itd były, płaciłem za nocleg, jedzenie itd. Zwiedziłem NYC,Waszyngton, oraz 3-tygodnie zachodniego wybrzeża w road tripie (la, lv, sf i kupa parków narodowych), zrobiłem giga zakupy i wysyłałem paczką do Polski zostało mi jeszcze 1k dolarów. Jak będziesz pracować po 60h tygodniowo to da radę odłożyć naprawdę dobrą kwotę pozwalającą na zwiedzenie wielu miejsc.
Ride Operator - Dorney Park, Allentown(PA), agencja
  • Odpowiedz
Dzień dobry Wykop. Pchnięty chęcią spróbowania czegoś szalonego zapisałem się na program typu camp america ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wylądowałem na kuchni żydowskiego Campu w Seattle, więc nie powiem, ciekawie :D Wybiera się ktoś może z szanownego #mirko w tamte okolice? W sumie trochę obawiam się zasuwania 2 miesiące na kuchni, bo generalnie nienawidzę monotonnej pracy, ale z tego co wiem to nie za bardzo można to zmienić.
@Cytryn__: Porozmawiałem z tamtym campem i udało się ogarnąć inny. Dzisiaj miałem rozmowę przez skypa i jeśli mój łamany angielski wystarczył, to uda mi się załapać dokładnie taką robotę jaką chciałem czyli majsterkowanie :) Teraz tylko oczekiwanie na odpowiedź....
  • Odpowiedz
Po Wielkim Kanionie przyszła pora na Glen Canyon National Park i sztuczne jezioro Powell. Wśród terenów pustynnych można znaleźć piękne miejsca. Niedaleko stąd znajduje się wyżłobiony przez powodzie błyskawiczne kanion Antylopy. Wąski korytarz, w którym cienie tworzą niespotykane nigdzie indziej obrazy. To tam zrobiono najdroższe zdjęcie na świecie, a w 1997 roku zginęło 11 turystów, uratował się tylko przewodnik. Między innymi dlatego cena wejścia do słynnego miejsca to 50 dolarów - zrezygnowałem.
siseniorita - Po Wielkim Kanionie przyszła pora na Glen Canyon National Park i sztucz...

źródło: comment_epR2OVyXvOf7y4xtvx1nJcEoeqioFFGA.jpg

Pobierz
@siseniorita: ile jesteś w stanie odłożyć po Campie? Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie pomysł wyjazdu na Work&Travel albo Camp, jednakże jakoś zawsze brakowało mi odwagi ;) Wyjeżdzając na Camp, można się wgl nastawiać na zarobek?
  • Odpowiedz
@onionhero: nie nastawiaj się na zarobek. Ja zarobiłem 1600 dolarów w 3 miesiące i połowa poszła na bieżące wydatki. Zepsuł mi się telefon, pojechać na wycieczkę, pójść do baru na piwo albo coś zjeść w wolny dzień i te pieniądze pójdą. A zarobiłem więcej niz zazwyczaj się dostaje, bo normalnie opiekun do dzieci dostaje 700 a utrzymanie 1200
  • Odpowiedz
Kolejnym przystankiem podróży po USA był Grand Canyon.
Istnieją dwie teorie powstania kanionu. Pierwsza, najbardziej popularna mówi o tym, że rzeka Kolorado wydrążyła go na przestrzeni milionów lat. Druga teoria mówi o gigantycznej powodzi trwającej krótki okres czasu, nawet tylko kilka dni.
Spaliśmy na wysokości około 2200 m.n.p.m. a rzeka płynie na około 700 metrach. Różnica jest więc ogromna, a temperatura ze względu na wysokość była niższa niż się spodziewaliśmy. Przygotowani na
siseniorita - Kolejnym przystankiem podróży po USA był Grand Canyon. 
Istnieją dwie ...

źródło: comment_Bic25msLAg9ChwGpJWltYtZM2ORQkocH.jpg

Pobierz
#tomciousa część dlasza.
Pierwszą atrakcją po wyjezdzie z Las Vegas było miasteczko osiołków. Niespodziewałem się takiej wolności tych zwierząt. Myślałem że będą one w zagrodach, tymczasem przed wjazdem do miasteczka wyskoczyły mi dwa osły na droge. Osły są jednak uparte, staneły i nie chciały się ruszyć. Turyści muszą się pilnować przed kradzieżą. Koleżanka otworzyła drzwi na minutę i dwa osły wepchały się do samochodu. Nie było sposobu żeby je odciagnąć. Mimo ogromnych
siseniorita - #tomciousa część dlasza.
Pierwszą atrakcją po wyjezdzie z Las Vegas by...

źródło: comment_SJA1zO8UWBPyXVASH6GdvxBtbronGSqT.jpg

Pobierz
Po czterogodzinnej podróży, dotarłem do Detroit. W porównaniu ze spokojną częścią stanu Michigan, gdzie przez ostatnie miesiące przywykłem do spania w lesie z milionem komarów, na niewygodnych cienkich materacach z 8 ludźmi w domku to miasto jest ogromne. Pierwsze różnice widać od razu. Ludzie w dużych miastach jeżdżą znacznie bardziej agresywnie, żyją w pośpiechu i dbają o to jak wyglądają. W buszu można było chodzić w dziurawych spodniach, klapkach i jednej koszulce
siseniorita - Po czterogodzinnej podróży, dotarłem do Detroit. W porównaniu ze spokoj...

źródło: comment_D55AfWCZMhw8mQmbVB8UrhXSOj3rvcI1.jpg

Pobierz
Firma organizująca wyjazd do USA na camp organizuje i pośredniczy również w wydawaniu wizy. Wymagają oni aby wysłać do nich swój paszport, zdjęcie wizowe i parę innych dokumentów. Czy jest to bezpieczne? Przecież w paszporcie są wrażliwe dane.
#campamerica #workandtravel #dokument i może znawca tych kwestii @Cash1337
@lastro: To w sumie nawet dobrze znasz. W drugim zdaniu znalazłem problem - słaby lub też brak "aktywnego słownika słów". Zapasy słów które używamy dzielimy na dwie grupy: pasywne - czyli te które znamy i wiemy co znaczą jak gdzieś je przeczytamy ale sami nie używamy, aktywne - czyli używane przez nas na codzień.
No i tutaj rozwiązaniem wydaje się gadanie z obcokrajwocami, ale jak mówisz że pomimo tego masz z
  • Odpowiedz
@lastro: To może spróbuj oglądać seriale z prostszym językiem, ja np teraz oglądam "my name is Earl".
I co prawda na początku mojej przygody z serialami po angielsku też się co chwilę zatrzymywałem ale z czasem coraz rzadziej sprawdzasz słowa. Słowa się powtarzają i poprostu bez sprawdzania już kojarzysz co to, albo np już z samego kontekstu wyłapujesz i w głowie odgadujesz znaczenie słowa.
  • Odpowiedz
@pycc Raz BOA raz WF. Nie mialem z zadnym problemow. Z egzaminami juz nie pamietam, ale wylatywalem raz chyba drugiego a raz szostego czerwca. Udalo sie wszystko pozaliczac ;)
  • Odpowiedz
Cześć wszystkim, ostatnie 3 miesiące spędziłem w USA w ramach programu Camp America. Z racji tego, że już można zapisywać się na kolejny rok zauważyłem, że pojawia się wiele pytań odnośnie programu. Pomyślałem, że zrobię #ama i chętnie opowiem o moich doświadczeniach oraz pomogę na ile będę umiał :)Zaczynam jutro (23.09) o 15. Do zobaczenia:) #campamerica #workandtravel
@kopek: zaczyna się od zgłoszenia do organizacji, jest ich kilka (camo america, camp leaders itp) standardowo trzeba wpłacić pierwszą ratę (im szybciej tym taniej). Proces jest dość skomplikowany i długotrwały, ale praktycznie prowadzą przez wszystko za rękę.
  • Odpowiedz
Która firma lepsza? campamerica czy campleaders?
Ceny bardzo podobne. Trudno polegać na opiniach na różnych forach bo mogą być sponsorowane. Aż się solgaz przypomina.
#usa #campamerica
  • Odpowiedz
@onionhero: Zamysł jest ten sam ale wykonanie trochę inne. Jedziesz do usa , pracujesz, podróżujesz i wracasz do polski.
Aby skorzystać z programu musisz być studentem.
Work and travel - płacisz za program plus wizy plus dodatkowe opłaty itd w sumie jakieś 14k złotych.
Pracę wybierasz sobie sam. no i normalnie pracujesz 8h. Śpisz w jakimś wynajętym mieszkanku itd. Sam sobie żarcie kupujesz. Możesz wyjść na minus albo jak ci się
  • Odpowiedz
@NiePrzystosowanyDoZycia bylem na CA dwa razy, za pierwszym razem pracowałem jak niewolnik na zmywaku w kuchni, bylo mega ciężko, ale ekipa była fajna i jakoś 2 miesiące pojechałem, potem ostro zwiedzaliśmy cale stany, dosłownie, bo w wypożyczonych aucie zrobiliśmy w 3,5 tyg 8000 mil NY - SF - NY. Za drogim razem pojechałem jako kierowca, konserwator na całkiem obu cało, bylo mega luźno, fajna praca i super ekipa, zostałem dodatkowo dłużej w
  • Odpowiedz
Murki mam pytanie.
Pamięta ktoś byl tutaj taki mirek co wyjechał do stanów na camp america i nie wrócił zostawiając tym samym rodzine dziewczyne i studia. Zaczął pracować u jakiegoś polaka i szorował kible później miał automat z papierosami na stacjach. Kiedyś Zrobił o swojej historii #ama którego poszukuję i nie umiem znaleźć. Wie ktoś jaki nick tutaj mial ów mirek?

#pytanie #campamerica #usa