Zdaniem dziennikarza Newsweeka - jak najbardziej. Ciekawa dyskusja na ten temat.

Jarosław przestał być dostatecznie podobny do urzędującego prezydenta, żeby mieć ochronę za darmo. Co teraz?

Humorystyczne przedstawienie kota naszego premiera wraz ze swoją obstawą. Coś na poprawę humoru po wykopie z Kenny Gleen ;)

Funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu, choć zabraniają im tego zasady etyki zawodowej stoją incognito "na bramkach" warszawskich klubów. Łamią przepisy, ryzykując zwolnieniem dyscyplinarnym ze służby, bo są zmuszeni dorabiać do niezbyt wysokich pensji

Dość stare, ale wciąż śmieszy.

- Dwoma dżipami najpierw zagonili dziki w jedno miejsce, oślepiając je mocnymi halogenami, a potem wystrzelali wszystkie jak kaczki - opowiada jeden z mieszkańców.

Gdyby BOR miał szkolenia tego typu, Kaczyński na pewno nie zrezygnowałby z ich ochrony :)

Prezydent Lech Kaczyński oświadczył, że w związku z zawieszeniem szefa jego ochrony ppłk Krzysztofa Olszowca nie chce opieki BOR podczas planowanej wizyty w Azji.

Ochrona prezydenta? Ależ oczywiście... Kolejna wpadka funkcjonariuszy policji

Poważna kraksa. Ochroniarz Jaruzelskiego zginął w wypadku.

Jak donosi na swojej stronie "Wprost", oficer Biura Ochrony Rządu, pracujący przez lata w Kancelarii Premiera, współpracował prawdopodobnie z niemieckim wywiadem. Z ustaleń tygodnika wynika, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego już od kilku miesięcy zajmuje się sprawą.

dlaczego warto sprawdzać z kim imprezujesz... :)

To było żenujące: oficer Biura Ochrony Rządu wymachuje legitymacją służbową i każe sobie stawiać a-----l. Drugi, pijany jak bela, gubi szczegółowy plan wizyty prezydenta RP i grozi policjantom wołomińską mafią.

W powietrzu kilka F-16, 220 agentów Secret Service, stan najwyższej gotowości w naszym BOR, Air Force One lądujący na gdańskim lotnisku w Rembiechowie im. Lecha Wałęsy - takie są szczegóły wizyty w Polsce George'a Busha. Za tydzień głowa mocarstwa będzie w prezydenckim ośrodku wypoczynkowym na Helu.