5 288 - 1 = 5 287

Tytuł: Piknik na skraju drogi
Autor: Arkadij Strugacki, Borys Strugacki
Gatunek: SF
★★★★★★★★★

Rewelacja. Nieco bałem się do tego podchodzić, bo wiedziałem że jest uznawane za klasyka. Klasyk sf z 1972r? Spodziewałem się ciężkiego kalibru i "klasyczności" w stylu "Zbrodni i kary". Tymczasem czyta się to świetnie i kompletnie nie czuć w niej "starości", równie dobrze by mogła być napisana współcześnie. Historia
ryhu - 5 288 - 1 = 5 287

Tytuł: Piknik na skraju drogi
Autor: Arkadij Strugacki, ...

źródło: comment_dGdr1EdD1hZQok7LvK21mlShYwu0WMjz.jpg

Pobierz
5 289 - 1 = 5 288

Tytuł: Baśniobór
Autor: Mull Brandon
Gatunek: fantasy
★★★★★★

Słyszałem sporo pozytywnych opinii i spodziewałem się rozsądnego, bajkowego fantasy. I w sumie dostałem, z tym że tej bajkowości nie doceniłem. To nawet nie jest "bajka". To jest "bajeczka". Dla dzieci. Tych najmniejszych, malutkich. Harry Potter to przy tym dark fantasy. Autor tego w żaden sposób nie ukrywa, na końcu są
ryhu - 5 289 - 1 = 5 288

Tytuł: Baśniobór 
Autor: Mull Brandon 
Gatunek: fantasy...

źródło: comment_CufKXNcapQO9b2iVxuhJ4qECaBm53Itb.jpg

Pobierz
@ryhu: Ja uwielbiam wszystkie! Te najbardziej dla dzieci, ale zdatne do przeczytania dla dorosłych, już wymieniłem. "Nigdziebądź" jest o Londynie-pod, to jego pierwsza samodzielna książka, co dziwne napisana na podstawie serialu o tym samym tytule.
"Dobry omen" jeżeli lubisz Pratchetta to napisali to wspólnie. Parodia "Omenu" filmu o antychryście.
"Chłopaki Anansiego" niektórzy uważają za kontynuacje "Amerykańskich bogów"(prawdziwa druga część to opowiadanie "Władca górskiej doliny"). Książka dzieje się prawdopodobnie w tym samym
  • Odpowiedz
5 375 - 2 = 5 373

Tytuł: Metro 2034
Autor: Dmitry Glukhovsky
Gatunek: postapo, sci-fi
★★★★★★★

Zajebiście mi się to czytało! Nie ustępuje w niczym poprzedniemu tomowi. Nawet brak Artema(niemal) nie zmartwił tak, gdyż pozostali bohaterowie byli dla mnie ciekawi. Tak samo wypada na wielu płaszczyznach jak poprzednik (może o to rumor, że nic się nie zmieniło, a historia była też mniej.. angażująca? Bardziej ludzka?), Dmitry
a.....a - 5 375 - 2 = 5 373

Tytuł: Metro 2034
Autor: Dmitry Glukhovsky
Gatunek: ...

źródło: comment_wTwDvCOguqsD7cHsdKasJP1WEQe4Yz4S.jpg

Pobierz
5 376 - 1 = 5 375

Tytuł: What If? A co, gdyby?
Autor: Randall Munroe
Gatunek: literatura faktu, popularnonaukowa
★★★★★★★★

Naprawdę miłe doświadczenie, dawkowałem ją w przerwach (dojazdy, poranna kawa, przed snem, na tronie) i fajnie było się dowiedzieć, co się stanie jak spadnie mi na łeb wielka kropla deszczu i jak daleko popłynę z tego tytułu. Polecam motzno.
ps1: przypisy są świetne i polecam czytać na
a.....a - 5 376 - 1 = 5 375

Tytuł: What If? A co, gdyby?
Autor: Randall Munroe
G...

źródło: comment_d1mpbppPIWtnWj2UcJpSd6SidEhE4d5g.jpg

Pobierz
@arkadiusz-molenda: Podobobne: Co Einstein powiedział swojemu fryzjerowi?
Sporo starsza: Dlaczego woda jest mokra, czyli odpowiedzi na głupie pytania. Widzę, że też inne wydania: Dlaczego woda jest słona, albo Dlaczego zebra jest w paski, jednak tamtych nie czytałem. Przy okazji znalazłem też: Dlaczego pingwinom nie zamarzają stopy i 114 innych pytań- to pewnie w podobnym tonie, chociaż nie wiem na jakim poziomie.
  • Odpowiedz
5 377 - 1 = 5 376

Tytuł: Amerykańscy bogowie
Autor: Neil Gaiman
Gatunek: fantastyka
★★★★★★

Kompletnie nie wiedziałem czego się tutaj spodziewać, wiedziałem tylko że książka jest dość głośna - pamiętam jak w okolicach premiery co chwilę leciały jej reklamy w radiu, odczytywano ją na antenie, rozdawano w nagrodach. Po cichu liczyłem na coś o mitologii nordyckiej, no i tego to raczej tutaj (poza nawiązaniami)
ryhu - 5 377 - 1 = 5 376

Tytuł: Amerykańscy bogowie
Autor: Neil Gaiman
Gatunek: ...

źródło: comment_eh646qduNdkLlo8S8xG3kCxZGPNeyVBd.jpg

Pobierz
@arkadiusz-molenda: sam motyw jest fajny - za chwilę co nieco na temat założeń fabuły, bez spoilerów - świat ogarnięty konsumpcjonizmem, w którym siła bogów jest uzależniona liczbą wyznawców. A że ameryka to kraj złożony z imigrantów, to przywieźli oni ze sobą masę religii i masę bogów, z czego niektórzy są tak zapomniani, że muszą pracować jak ludzie, żeby mieć z czego żyć. Do tego nadciąga wojna zapomnianych bogów klasycznych, z "nowymi",
  • Odpowiedz
@ryhu: Problemem jest dla mnie to, że ci bogowie... są zbyt ludzcy. Ot evrydaymeni, czy niziny społeczne - nic ciekawego. Może gdyby ich moce i "boskość" były bardziej widoczne i uwypuklone, walka z zapomnieniem bardziej uwypuklona. Tak jest zbyt zwyczajnie.
  • Odpowiedz
5 378 - 1 = 5 377

Tytuł: Pan Mercedes
Autor: Stephen King
Gatunek: kryminał(?)
★★★★★★

Całkiem przyjemny średniaczek. Czyta się całkiem nieźle, ale to tylko kolejna historia emerytowanego gliny, który musi rozwiązać jeszcze jedną, ostatnią sprawę. Jak we piątkowym filmowym hicie na polsacie. I jakość też podobna. Zagryźć popcornem, popić colą i można się zresetować między ambitniejszymi rzeczami., ale polecać to raczej nie ma czego.
ryhu - 5 378 - 1 = 5 377

Tytuł: Pan Mercedes 
Autor: Stephen King
Gatunek: krymi...

źródło: comment_85diZGYD4TsBPXFU65zx4AiN34GL8gVr.jpg

Pobierz
@ryhu:

nararere kumkum

o #!$%@? XD
też zrzuty robiłem co książkę ale teraz czekam i jak mi się zachce, to podsumuje. A na razie mi się nie chce (9/30 dziś leci). Nadrabiam za kwiecień, maj, czerwiec, gdzie pewnie łyknę ale podręcznik od fizyki (i to nie repetytorium do masrury)( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
5 511 - 3 = 5 508

Tytuł: 451° Fahrenheita
Autor: Ray Bradbury
Gatunek: sci-fi, fantastyka, antyutopia
★★★★★★★★★

Nie jest wskazane, abym opisywał cokolwiek. Nigdy nie wiadomo, czyje mieszkanie spłonie, i kto będzie na celowniku strażaków przez ten wpis. Przez to, że niechcący wplotę tutaj jakieś ideologiczne przesłanki, filozoficzne wywody jakie zawierała ta książka, a ucierpicie wy i wasze umysły karmiąc się czymś, co nie jest domyślnym ich
a.....a - 5 511 - 3 = 5 508

Tytuł: 451° Fahrenheita
Autor: Ray Bradbury
Gatunek:...

źródło: comment_MWjHriqShIHRNX3eEDmzUx2lLAjVYwvy.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
5 706 - 1 = 5 705

Tytuł: Byłem asystentem Dr Mengele
Autor: Miklós Nyiszli
Gatunek: literatura faktu, wojenna
★★★★★★★

Powieść węgierskiego lekarza anatomopatologa przedstawia zbrodniczą działalność "Anioła Śmierci" od kuchni. Po trafieniu do obozu zagłady w Oświęcimiu, Nyiszli zostaje uratowany dzięki dogłębnej znajomości sztuki lekarskiej. Zostaje najbliższym asystentem dr Mengele. I chociaż wielu z jego braci w niedoli łudzi się na pomyślną przyszłość, nasz doktor porzuca
a.....a - 5 706 - 1 = 5 705

Tytuł: Byłem asystentem Dr Mengele
Autor: Miklós Nyis...

źródło: comment_rs7UPZmDdsihuO4KbDabnCS4pdSygt8V.jpg

Pobierz
@arkadiusz-molenda: literaturę wspomnieniową chyba nie powinno się określać słowem powieść, bo ta należy do beletrystyki tj. fikcji. Zresztą jeśli ktoś czyta wspomnienia obozowe dla opisów pełnych grozy, to według mnie powinien skontaktować się z lekarzem lub farmaceutą.
  • Odpowiedz
@arkadiusz-molenda: żaden jad. Zwyczajnie zwróciłem Ci uwagę na pewne niezręczności w Twojej recenzji. Świadectwa z miejsca jednej z największych zbrodni w dziejach ludzkości nie powinno się oceniać jak powieści Stevena Kinga, bo to nie taki rodzaj pisarstwa i wartość literacka tekstu jest tu raczej na drugim planie.
  • Odpowiedz
5 830 - 1 = 5 829

Tytuł: Pieśń Susannah (Mroczna Wieża, tom VI)
Autor: King Stephen
Gatunek: fantastyka
★★★★

Mroczna Wieża to chyba najbardziej nierówna seria, jaką dane mi było i będzie przeczytać. Pierwsza część jest średnia i kompletnie nie zachęca do sięgnięcia po resztę. Później dzieje się magia i kolejne dwie książki są rewelacyjne, kolejna dobra i jeszcze jedna niezła. A potem
ryhu - 5 830 - 1 = 5 829

Tytuł: Pieśń Susannah (Mroczna Wieża, tom VI)
Autor: Kin...

źródło: comment_rpe96Hn5E1u7jgk4YcHjuDCmr97Eucgg.jpg

Pobierz
@ElCiesiel: @neverest: Co osoba, to inna opinia :D. Dla mnie sam koniec genialny. Ale dojście do końca - ostatnie kilkadziesiąt stron, to kicha.
@ryhu: Po Mrocznej Wieży przestałem czytać Kinga, mimo że sama seria to dla mnie 10/10. Kolejne książki (jak Dallas '63 np.) miały to już pewne motywy wcześniej. Bez żadnej niespodzianki, czy zaskoczenia.
  • Odpowiedz
5 867 - 1 = 5 866

Tytuł: Sezon Burz
Autor: Andrzej Sapkowski
Gatunek: fatasy
★★★★★★

Nie rozumiem fenomenu wiedźmina. Dla mnie jest to po prostu dobra seria. "Tylko" dobra. Nie potrafię się nią zachwycać i uważam że jest przereklamowana i przeceniana, kiedy przedstawia się ją jako arcydzieło (choć opowiadania bardzo sobie cenię). Dlatego też nie spieszyło mi się z czytaniem "Sezonu Burz", ale w końcu
ryhu - 5 867 - 1 = 5 866

Tytuł: Sezon Burz
Autor: Andrzej Sapkowski
Gatunek: fat...

źródło: comment_KwOYt9WkLiDqUFUKpomXIgV4IU5OSSvR.jpg

Pobierz
@Arveit: jeżeli

Opisy seksu, srania, pierdzenia, szczania, chlania i żarcia to typowe fantasy.

a dodatkowo

Ja mam w dodatku takie same odczucia co do Wladcy Pierscieni.

To pokaż mi we Władcy Pierścieni (albo w jakimś innym "typowym fantasy") opisy seksu, srania, pierdzenia, szczania, chlania i żarcia ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
6 097 - 1 = 6 096

Tytuł: Beksińscy. Portret podwójny
Autor: Magdalena Grzebałkowska
Gatunek: biografia/autobiografia/pamiętnik
★★★★★★★★★

Opis książki
Książka o dwóch znanych Beksińskich - Zdzisławie, niesamowitym artyście oraz jego synu, Tomaszu, dziennikarzu muzycznym.
Już przed rozpoczęciem lektury wiedziałam, że historia rodziny Beksińskich będzie ciekawa, ale nie spodziewałam się tego, że byli oni aż tak 'pokręconymi' ludźmi. Odnoszę wrażenie, że żaden członek tej rodziny nie był do końca normalny,
  • Odpowiedz
6 145 - 1 = 6 144

Tytuł: Nim zawisną na szubienicy [Pierwsze prawo, tom 2/3]
Autor: Joe Abercrombie
Gatunek: fantasy
★★★★★★★★

Rewelacja. Dawno nie spotkałem serii, w której część druga byłaby tak wyraźnie lepsza od pierwszej, która i tak była dobra. Bohaterowie są wyraziści, z charakterem i łatwo ich polubić. Akcja toczy się bardzo dynamicznym tempem, a Abercrombie genialnie stosuje zabieg przeplatania dziejących się równocześnie historii, serwując
ryhu - 6 145 - 1 = 6 144

Tytuł: Nim zawisną na szubienicy [Pierwsze prawo, tom 2/3...

źródło: comment_4qHbqirIkZOVMXkpJ9GIOeKO4gHwIAaa.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Bazar złych snów - Stephen King


Lubię Kinga. I jak tak czytam powszechne na niego narzekania, że jarać się nim można co najwyżej w podstawówce, to nie wiem, czy to ja jestem taki mało wybredny, czy ci krytycy na siłę kreują się na hipsterów i nic co popularne, się im po prostu podobać z zasady nie może. No, ale ja nie o tym. Opowiadania - to jest to co u niego lubię
ryhu - >Bazar złych snów - Stephen King

Lubię Kinga. I jak tak czytam powszechne n...

źródło: comment_1vpl0CadrcnWeAWjJvt9wEXxs6hJn7rN.jpg

Pobierz
@Kotlet_Rybny: Nie zamierzam tutaj wchodzić w dyskusję o Kingu w ogóle, ale zdaję sobie sprawę, że jest on faktycznie prawie tak bardzo przereklamowany jak Sapkowski, ale ja go po prostu lubię. Dobrze mi się go czyta, mimo tych bzdur, które też przecież zauważam.
  • Odpowiedz
A gwiazdki som fajne (_). Często mam tak że nie chce mi się czytać wpisu i tylko po tych gwiazdach wnioskuję czy zainteresować się książką.

@qmox: i waśnie dla tego nie lubię tej akcji - 3/4 wpisów to tylko ocena i gówno, ani słowa o samej książce, więc ten.... jesteś uosobieniem miałkości tej akcji( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ
  • Odpowiedz
Metro 2035

(uwaga, może zawierać spojlery - tj moim zdaniem nie zawiera, bo to wszystko o czym piszę było w sumie wiadomo już przed premierą, ale jak ktoś jest nadwrażliwy to niech sobie da spokój)

Lepiej niż 2034, wciąż słabiej niż (i tak mocno przereklamowane) 2033. Katuje do bólu schemat "bohater rusza z misją, daje się złapać, prawie umiera ale jednak nie, ucieka - ale tylko po to, żeby znów dać się
ryhu - Metro 2035

(uwaga, może zawierać spojlery - tj moim zdaniem nie zawiera, bo...

źródło: comment_xatxAOfykQpcREp7XAXka5WOhkHKhwqP.jpg

Pobierz
@ryhu: z metrem miałem styczność i powiem tak - 2033 -jak dla mnie był "cudowny". Dobra, może przereklamowałem, ale spodobał mi się pomysł stworzenia swojego wyizolowanego, małego uniwersum. 2034 już mnie trochę rozczarowało - niby to samo, a nie do końca... Ciekawi mnie Twoje zdanie na temat całego tego 'uniwersum'... Myślę, że pomysł był interesujący, ale nastawiony tez na zrobienie z tego jakiegoś "kultowego" dzieła postapokaliptycznego, które dzisiaj, czy za 10
  • Odpowiedz
@Mirek_Cebula: Ja czytałem tylko 33, 34 i 35 - nie zamierzam sięgać po nic pióra kogoś innego. Co nie zmienia faktu, że czytając tylko te trzy, czułem że dało się wycisnąć z tego duuużo więcej, niż wycisnął Głuchowski.
  • Odpowiedz
Alastair Reynolds - Migotliwa wstęga t.1: Pościg

Podszedłem do tej książki spodziewając się kontynuacji "Przestrzeni Objawienia", no i trochę się zdziwiłem. Nie jest to tego typu twarde sf, a bardziej książka akcji w świecie sf. Akcja toczy się w zasadzie na trzech poziomach: wydarzenia bieżące i tytułowy pościg głównego bohatera za jego wrogiem, wydarzenia przeszłe przedstawiane jako jego wspominki, no i historia przywódcy pewnej religii, przekazywana w formie snów protagonisty. Akcja toczy
ryhu - Alastair Reynolds - Migotliwa wstęga t.1: Pościg

Podszedłem do tej książki ...

źródło: comment_DJQKOrvx8PKluksltMyJYPdnI31TvzMO.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Nic bardziej mylnego - Kotarski Radosław

Zbiór ciekawostek, tylko tyle i aż tyle. Część spośród obalanych przez autora mitów, to rzeczy o których wcześniej nie słyszałem, albo to takie oczywiste oczywistości, na ale jakoś do tej magicznej pięćdziesiątki musieli dobić. Opisy i wytłumaczenia są proste i zrozumiałe, można się czegoś dowiedzieć, a jednocześnie nie mieć poczucia, że czyta się podręcznik w szkole. Kotarski stara się wplatać w całość nieco humoru, czasem mu
ryhu - Nic bardziej mylnego - Kotarski Radosław

Zbiór ciekawostek, tylko tyle i aż...

źródło: comment_w6iFBZBSh46QYls2WIQ9hxttzSljCko4.jpg

Pobierz
@marianbaczal: tamtego nie czytałem, więc nie porównam. U Kotarskiego wygląda to w ten sposób, że przytaczana jest treść samego mitu i niby o co w nim chodzi, a później na ~5 stronach jest opisane dlaczego to nieprawda, wraz z uzasadnieniem i odwołaniami do źródeł.
  • Odpowiedz
Blackout - Marc Elsberg

W sumie, to ciężko stwierdzić czym ta książka miała być. Samo założenie - cywilizacja nagle odcięta od energii elektrycznej, ludzie którym z dnia na dzień zaczyna brakować wszystkiego, od żywności po środki higieniczne - no to może być ciekawe. Tyle, że z takim pomysłem trzeba coś zrobić. Osobiście liczyłem na skupienie się na zwykłych ludziach, na coś w klimatach post apo - człowiek obracający się przeciw drugiemu człowiekowi
ryhu - Blackout - Marc Elsberg

W sumie, to ciężko stwierdzić czym ta książka miała...

źródło: comment_ZvHPUDhFvVqYhNFl2R47nfRdqBdexvgF.jpg

Pobierz
@ryhu: ok możliwe, sporo książek upłynęło u mnie od tego czasu. inną sprawą jest to, że autor nie tworzy jakiegoś universum z tym związanego i dlatego pewnie mocno ograniczony był "scenariuszowo" albo nie chciało mu się robić z tego sagi. w mojej ocenie była to po prostu próbka ukazania samego problemu "zaniku technologii" niż jakieś głębsze rozważania z tym związane, przynajmniej w zakresie ludzkim. gdyby bardziej wkręcić się w klimat to
  • Odpowiedz
@ryhu: Nie jestem ekspertem, ale potrafię sobie wyobrazić, że unifikacja wszystkiego może do tego doprowadzić Zresztą co jakiś czas jest atak, a to na strony ministerstw, czy była kiedyś kwestia mowa w mediach o ataku na elektrownie atomowa w Iranie bodajże (nie pamiętam dokładnie) - "wpuszczenie robaka do systemu". Także to nie jest takie nieprawdopodobne. Polecam ksiązkę - Co nas nie zabije - ciąg dalszy MIlleniu - jest tam tez trochę
  • Odpowiedz
Metro 2034 - Dmitry Glukhovsky


Ostrzegali, że cudu nie będzie. No i nie ma. Fabularnie siekanka, milion luźno powiązanych wątków, brak jakiejś głównej historii, "klimatu metra" jak na lekarstwo, końcówka jeszcze bardziej z czapy, niż w poprzedniku, postaci z księżyca. Ot, takie przeciętne czytadło - ma nieco lepszych momentów, ale raczej większych emocji nie wzbudza.

[30/36]

#bookchallenge
ryhu - >Metro 2034 - Dmitry Glukhovsky

Ostrzegali, że cudu nie będzie. No i nie ma...

źródło: comment_dmWchcRjNMu9TmTpxj547usja6VvBB9P.jpg

Pobierz
@B_P_R_D: dla mnie 2033 to też żaden "niedościgniony wzór", tylko rozczarowanie, i to spore. Nie dlatego, że jest słabe (bo nie jest), ale dlatego, że jest okrutnie przereklamowane. Co ja się zachwytów nad tą książką naczytałem, ochów i achów, opisów o tym, jakie to arcydzieło i w ogóle 10/10. A potem zacząłem czytać i kompletnie nic tam z tego nie znalazłem. Sam świat bardzo fajny, ale historia jest taka sobie i
  • Odpowiedz