Przez toksyczny związek zerwałam wszystkie znajomości z gimnazjum i liceum.
Gdy się zorientowałam co się dzieje, próbowałam je odbudować ale było już za późno, najlepsi przyjaciele mieli już inne życie, to nie było to samo..

Teraz już ciężko nawiązać taką bliższą znajomość. Miałam kilku kumpli z którymi mogłam wyjść, pogadać. Ale okazało się, że jak znalazłam niebieskiego, to mimo moich chęci podtrzymania znajomości i przekonania o tym, że nie chcą nic więcej,
@partycja_: Powiedzieli Ci, że chcieli czegoś więcej? Bo może wiedzieli, że wcześniej dla innego partnera zrezygnowałaś z własnych przyjaciół i obawiali się, że zrobisz ponownie to samo z nimi, dlatego woleli zniknąć na własnych warunkach. Miałem podobną sytuację z pewną dziewczyną, kiedyś wpadła mi w oko ale nie mieliśmy okazji bliżej się zapoznać, na koniec szkoły dopiero się udało, była w związku z typowym sebkiem, który był o mnie bardzo zazdrosny,
  • Odpowiedz
Jak byłem dzieciakiem (tak z 9 lat) to myślałem, że cyfra 7 w 7up to litera Z. W sklepie zamiast o sewen ap prosiłem o Zup. Dopiero koleżanka, która stała ze mną w kolejce uświadomiła mi mój błąd gdy sprzedawca kolejny raz nie wiedział co mi podać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#oswiadczeniezdupy
#niewiemjaktootagowac więc proponuję tag #bledymlodosci do takich historyjek, oczywiście i tak się nie przyjmie i nikt
dondon - Jak byłem dzieciakiem (tak z 9 lat) to myślałem, że cyfra 7 w 7up to litera ...

źródło: comment_NPsSwXXQhIebPAz6SyjprfipKjJRqrs8.jpg

Pobierz
Mireczki,
Jakie największe głupoty zrobiliście w życiu?

Ja kiedyś rozmawiałam na gadu gadu za młodości z kolesiem, który miał związki z różnymi przestępstwami, kradzieżami, włamaniami i groźbami a nawet z więzieniem. Z nudów sobie z nim gadałam raz na czas. I tak sobie to dzisiaj wspominam to przypomina mi się jak mnie znalazł gdzieś na mieście, wypił pół litra wódki i #!$%@?ł krzesło jakieś plastikowe co się podziewało pod blokiem o chodnik.
Oj mircy ale sobie skomplikowałem sytuacje! Rok temu trzeba było wybrać temat pracy magisterskiej, wymyślania swojego oczywiście nie ogarnąłem a co ciekawsze tematy gotowe rozeszły się jak ciepłe bułeczki. Terminy goniły, więc wybrałem temat, pod promotorstwem pana dr A, może i ciekawy, ale nie dotykający zbytnio pola moich zainteresować. W temacie nic nie robiłem, więc dr A nie zaliczył mi przedmiotu "Praca magisterska" na danym semestrze z zastrzeżeniem, że zaliczy jeśli w
Pamiętam, że jak byłem dzieckiem moja ciocia miała w pokoju taki śmieszny bajer w którym pomiędzy dwiema szybkami był piasek z mrówkami. Zabawa polegała na tym, że jak mrówki zrobiły sobie sieć korytarzy, obracałem to zasypując wszystkie korytarze i one zaczynały od początku, a ja się temu przyglądałem. Teraz jest mi żal i chciałbym z tego miejsca przeprosić wszystkie mrówki. Byłem młody i głupi.

#przepraszam #bledymlodosci #mrowki
@Sordi: Trochę mi ulżyło. Dzięki takim ludziom jak Ty, mogą istnieć tacy ludzie jak ja.

@wow: Dzięki mnie miały jakiś cel w życiu do którego nieustannie dążyły, a Ty nie dawałaś im szans. Teraz tłumaczysz się jakimiś doświadczeniami. To były zabójstwa z premedytacją. Masz ich krew (lub coś w tym stylu) na rękach.
  • Odpowiedz