[PIERWSZE PODSUMOWANIE] 12 tygodni redukcji

Od ostatniego wpisu zeszło praktycznie 4 tygodnie i jak obiecałem tak niestety muszę się wywiązać z #checkform mojej małej zmiany. Miałem w międzyczasie 2 tygodnie urlopu i choć wracałem w tym tygodniu do diety i nowych treningów to w weekend złapało mnie choróbsko i będę miał wyjęty kolejny tydzień.

Założenia:
90kg do końca roku/0,7 kg na tydzień
Startowałem: 106,9 kg
Poprzednia waga: 96,9 kg
Nowa waga: 95,6
Beik - [PIERWSZE PODSUMOWANIE] 12 tygodni redukcji

Od ostatniego wpisu zeszło prak...

źródło: comment_1665406398pvFbjzpTefYFrySj4RBJeO.jpg

Pobierz
Mamy to! Pierwszy cel za nami, dyszka zleciała ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Checkform - 10 tydzień


Założenia:
90kg do końca roku/0,7 kg na tydzień
Startowałem: 106,9 kg
Poprzednia waga: 97,8 kg
Nowa waga: 96,9 kg/ - 0,9kg (-10kg)
śr. tygodniowy spadek masy ciała: 1,0 kg

W tym tygodniu zrobione:
+ 50km rowerem (485km)
+ 270 burpees (x1395)
+ 0 push ups (x785)

Przepracowany tydzień i nawet obżarstwo w
@mleki: Tak zauważyłem, że raczej 2100-2200 kcal nie przekraczam w tygodniu ale zdarzają się takie dni imprezowe (raz w tygodniu), gdzie ponad 3k przekraczam. Moje zero kaloryczne to około 2900 kcal.

Czy ja wiem, mocno się trzymam kaloryczności i treningów. Robię dużo więcej kroków każdego dnia, zdarzają mi się godzinne spacery ostatnio. Od poniedziałku do piątku po 40 min roweru dziennie. Waga byłaby pewnie niższa o co najmniej 1-2kg gdybym sobie
  • Odpowiedz
Checkform - 9 tydzień

Założenia:
90kg do końca roku/0,7 kg na tydzień
Startowałem: 106,9 kg
Poprzednia waga: 98,0
Nowa waga: 97,8 kg/ - 0,2kg (-9,1kg)
śr. tygodniowy spadek masy ciała: 1,01 kg

W tym tygodniu zrobione:
+ 50km rowerem (435km)
+ 270 burpees (x1125)
+ 120 push up (x785)

Ajajaj ( ͡° ͜ʖ ͡°) najgorszy tydzień pod względem spadku masy ciała, ale! i tak jestem zadowolony i lecimy
@Beik: elegancko :) najwazniejsze w odchudzaniu to trzymac sie celow dlugofalowo

i miałem ponad 1kg mniej niż dzisiejszy pomiar, ale mocny wieczorny grill i niedzielne lody zrobiły swoje.


pewnie w tym tygodniu zleci
  • Odpowiedz
Checkform - 8 tydzień za mną ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Założenia:
90kg do końca roku/0,7 kg na tydzień
Startowałem: 106,9 kg
Poprzednia waga: 98,7 kg
Nowa waga: 98,0 kg/ - 0,7kg (-8,9kg)
śr. tygodniowy spadek masy ciała: 1,11 kg

W tym tygodniu zrobione:
+ 25km rowerem (385km)
+ 185 burpees (x1125)
+ 128 push up (x665)

Kolejny udany weekend - założenie 0,7 kg udało się zrealizować pomimo imprezy
Checkform po 7 tygodniu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dobry tydzień, aktywny tydzień i kolejne kilogramy w dół.

Założenia:
90kg do końca roku/0,7kg na tydzień
Startowałem: 106,9kg
Poprzednia waga: 99,9kg
Nowa waga: 98,7kg/ - 1,2kg (-8,2kg)
Śr. tygodniowy spadek wagi: 1,17 kg

W tym tygodniu zrobione:
+ 50km rowerem (360km)
+ 260 burpees (x940)
+ 160 push up (x537)

Weekend w domu, więc micha w miarę trzymana. Bardzo aktywnie
  • Odpowiedz
Step by step, 6 tydzień! O/

Założenia:
93kg do końca roku/0,6kg na tydzień
Startowałem: 106,9kg
Poprzednia waga: 101,3kg
Nowa waga: 99,9kg/ - 1,4kg (-7kg)

W tym tygodniu zrobione:
+ 35km rowerem (310km)
+ 80 burpees (x680)
+ 153 push up (x377)

100 pękła! W weekend weszły lody, goferek i pizza ( ͡° ͜ʖ ͡°) tylko oczywiście wszystko z umiarem i wliczone w deficyt kaloryczny. Po za tym dość
5 tydzień o/

Założenia:
93kg do końca roku/0,6kg na tydzień
Startowałem: 106,9kg
Poprzednia waga: 102,7kg
Nowa waga: 101,3kg/ - 1,4kg (-5,6kg)

W tym tygodniu zrobione:
+ 75km rowerem (275km)
+ 75 burpees (x600)
+ 114 push up (x224)

Bardzo dobry tydzień ;) tak jak pisałem, byłem w weekend nad morzem i był bardzo aktywny z czego się bardzo cieszę. W sobotę rower i dużo chodzenia, wczoraj 4,5km biegu na plaży i mimo
  • Odpowiedz
4 tydzień redukcji za mną...

Założenia:
93kg do końca roku/0,6kg na tydzień
Startowałem: 106,9kg
Poprzednia waga: 103,3kg
Nowa waga: 102,7kg/ - 0,6kg (-4,2kg)

W tym tygodniu zrobione:
+ 60km rowerem (200km)
+ O burpees (x525)
+ 0 push up (x110)

Trzymałem się dobrze do piątku wieczór, ale weekend to mój najgorszy okres podczas redukcji. Tak naprawdę odpuszczone totalnie kalorie... Tylko tyle, że alko nadal 0 i bez słodkich napojów.
Miesiąc za mną,
@hekktik: burpees robię dla wzmocnienia ciała, dla ogólnego rozwoju/kondycji. Robię praktycznie 40 min dziennie roweru, więc burpeesy/pompki są dodatkiem.

@ElefantKatona: no po aktualnym weekendzie miałem mega wyrzuty sumienia, bo jadłem ciasta, kiełby z grilla i inne przysmaki. Na szczęście przepracowany tydzień nie przepadł;p dzięki!
  • Odpowiedz
burpees robię dla wzmocnienia ciała, dla ogólnego rozwoju/kondycji. Robię praktycznie 40 min dziennie roweru, więc burpeesy/pompki są dodatkiem.


@Beik: zacznij spacerowac, bo 40 min codziennie krecic na dupie siodelkiem moze byc ciezko, a spacer spala wiecej niz bys sie spodziewal + nie zmeczysz sie po tym, jeszcze wrocisz z wieksza iloscia energii.
  • Odpowiedz
3 tydzień za mną i lecimy na 4;) - motywacji nie brakuje i to jest najważniejsze.

Założenia:
93kg do końca roku/0,6kg na tydzień
Startowałem: 106,9kg
Poprzednia waga: 104,4kg
Nowa waga: 103,3kg/ - 1,1kg (-3,6kg)

W tym tygodniu zrobione:
+ 70km rowerem (140km)
+ 80 burpees (x525)
+ 110 push up

Wczoraj nadprogramowo zrobione 1,5h rowerem i do tego po kilku letniej przerwie grałem na orliku 1,5h w piłkę - myślałem że
14 dni redukcji za mną
Założenia:
93kg do końca roku/0,6kg na tydzień
Startowałem: 106,9kg
Poprzednia waga: 106kg
Nowa waga: 104,4kg/ - 1,6kg (2,5kg)

W tym tygodniu zrobione:
+ 27km rowerem (75km)
+ 145 burpees (x445)

Trochę mniej roweru i burpees, ale idziemy do przodu i to z wynikiem lepszym niż się spodziewałem. Burpeesy przeniosłem na popołudnia, więc jest trochę trudniej znaleźć czas. W sobotę wszedł grill, ale tak jak
@Zbiggie: Dzięki;) Rekreacyjnie chodziłem na boks x2 w tygodniu i wcześniej na siłkę, ale mam od 3 miesięcy kontuzję ręki a wcześniej musiałem ogarniać ogród ;f naprawię rękę i wrócę na siłownię/boks.
  • Odpowiedz
No to regeneruj się I działaj! Jeśli z ręką źle to idź to fizjo, oni potrafią dobre czary zrobić. Warto pracować bo później miło popatrzeć na efekt włożonego wysiłku :D
  • Odpowiedz
Pierwszy tydzień za mną ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Założenia:
93kg do końca roku/0,6kg na tydzień
Startowałem: 106,9kg
Nowa waga: 106kg/0,9kg mniej

W tym tygodniu zrobione:
+ 48km rowerem
+ 300 burpees

Czuje się zdecydowanie lepiej, mam więcej energii i nie chodzę zaspany rano w pracy. Wynik mógłby być delikatnie lepszy ale w sobotę byłem na imprezie urodzinowej, więc wjechała nadwyżka kaloryczna, ale bez alko i słodkich napojów.
@krzysiek34011: to już chyba dla mocno zaawansowanych :D może kiedyś;) robię burpees dla wzmocnienia ciała i jako rozruch dodatkowy przed pracą.

@runnerrunner: rower używam do robki, bo chodzenia samego średnio lubię. Planuje zakupić buty do biegania i będę przed pracą robił przebieżkę 20-25 minut w ramach urozmaicenia zamiast burpees.

Póki będzie schodzić 0,5-1kg tygodniowo to będę bardzo zadowolony, nie chce się zajeżdżać godzinnymi spacerami dodatkowo. Wiadomo, że 50 minut szybkiego
  • Odpowiedz
Dobra Mirasy, chyba po raz pierwszy raz w życiu spróbuje zrobić formę, publicznie dzieląc się tym z Wami. Postanowienia rzucane dla siebie nigdy nie skończyły się sukcesem, więc wchodzę na wyższy poziom presji ( ͡° ͜ʖ ͡°) dajcie plusa dla motywacji.

Pewnie jak wiele osób z Was próbowałem dojść do formy ćwicząc i trzymając się diety, ale kończyło się to na max kilku tygodniach i później powoli
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@Beik: dam Ci rade Mirku.

Nie zmieniaj swojego życia w jeden dzień o 180 stopni. Tylko np. Zacznij pić wodę zamiast napojów słodzonych. Potem dołóż np. Bieganie itd. Krok po kroku

Nagła zmiana wszystkiego często sprawia, iż człowiek czuje się zmęczony psychicznie i łatwiej się poddaje mimo olbrzymiej początkowej motywacji
  • Odpowiedz
@KredaFreda: wiem, że to dobra rada ale z doświadczenia wiem jak jest u mnie. Ja się napędzam gdy mam wszystko zorganizowane pod względem posiłków i treningów. Lubię ten stan wbrew pozorom.
Jak się będę czuł gorzej lub coś będę chciał zjeść dodatkowo to po prostu to zrobię. Na razie jestem od rana pobudzony, nie chce mi się spać, więcej energii. Pozwolę sobie na jakiegoś energetyka zero czasem a białko zastępuje mi
  • Odpowiedz