Wszystko

Wszystkie

Archiwum

Junakk
Junakk
  • 1
Pytanie do pomadowych świrów: jakie kosmetyki polecacie do dość mocno grubych i gęstych włosów? Przetestowałem wiele specyfików, ale do tej pory nie znalazłem swojego graala. Przerabiałem Uppercut Deluxe Pomade (ze wszystkich sprawdzał się najlepiej, ale po 2-3 godzinach zaczynały puszczać pojedyncze kosmyki), Featherweighta i MattClaya (pierwszy z nich całkiem spoko, ale też po jakimś czasie puszczał, MattClay bez utrwalenia w postaci lakieru puszczał niemalże natychmiast). Próbowałem nawet dość mocno polecanego różowego woskowego
guru8
guru8
  • 1
@Junakk: To może kwestia ile nakładasz, możesz dawać za mało i Ci nie trzymają albo dajesz za dużo i wszystko opada pod własnym ciężarem. Moje włosy też są ciężkie do ułożenia i jedynym rozwiązaniem było poprawianie co chwilę grzebieniem xD I dlatego to walę, poszedłem w messy i zapuszczam pod manbuna xD Z twoją długością to raczej nie powinien być problem. A pomadę nakładasz na całej długości włosów, czy tylko
  • Odpowiedz
guru8
guru8
  • 1
@Junakk: No i może to być kwestia w którą stronę się czeszesz. Możesz być przyzwyczajony do czesania w jedną stronę, a mogą Ci naturalnie rosnąć w drugą.
  • Odpowiedz
PustyCzlowiek
PustyCzlowiek
  • 1
@Erimar: jak idziesz do barbera, który ma na Ciebie przynajmniej 45 minut, to idź w pomadzie, przy okazji zobaczy jak na co dzień wyglądasz i będzie mu łatwiej coś doradzić i zadbać o kłopotliwe miejsca. Do zwykłej fryzjerki lepiej mieć już czyste włosy, bo tam wszystko robią na szybko i na jedno kopyto, pewnie nawet nie zmyliby dobrze pomady.
  • Odpowiedz
TMBRK
TMBRK
  • 0
Siemano mirasy, polećcie mi jakąś fryzurę na lato. Krótkie boki, góra już mi wszystko jedno chyba Xd zawsze miałem dłuższą, a czasami nawet podchodziło to pod grzywkę. Teraz chciałbym jakoś te włosy fajnie układać. Mam zamiar wybrać się do #barber, mam wysokie czoło dosyć i zastanawiam się jaka fryzura może do tego pasować.
Z racji wysokiego czoła zaczesywane do tyłu chyba będą słabo wyglądać?
#modameska #kiciochpyta
wicked93
wicked93
  • 0
Pierwsza wizyta w Barber Shopie przede mną. Coś jesteście w stanie powiedzieć gościowi, który idzie tam pierwszy raz? Zdawać się na sugestię barbera czy raczej mieć jakąś własną wizję(np. zdjęcie) i ją barberowi przedstawić? Wąs gęsty, pekaesy i na brodzie też jest już długo, ale policzki sam wcześniej podgalałem i nie wiem czy nie #!$%@?łem, choć jeśli barber dobry to ładnie mi to odświeży oraz przytnie, a przynajmniej mam taką nadzieję. Niecałe
  • Odpowiedz
f.....z
f.....z
  • 1
@aczikibom: 22zl maszynka + nozyczkami ale jak dla mnie obsluga quality bo w sumie nie wiedzialem jak chce, chcialem sie obciac, opisalem babce co i jak i pytala sie co jakis czas czy ok czy cos innego i wtyszlo w sumie najlepiej ze wszystkich fryzjerow w tarnowie gdzie bylem xD wszedzie bylo cos #!$%@?, albo za dlugo albo za krotko obciete, moze mialem szczescie nie wiem, ale no jak dla
  • Odpowiedz
K.....u
K.....u
  • 2
Mirki, czy jest we Wrocławiu jakiś dobry barber, który nie zamęcza cały czas klienta próbą "rozmowy"? Dla introwertyka taka wizyta to jest niezła mordęga. Jestem gotowy zapłacić ekstra za strzyżenie w milczeniu (oczywiście pytania na temat pożądanej fryzury/brody dopuszczalne).

#wroclaw #barber
K.....Z
K.....Z
  • 1
@KorwinizacjaPrzelyku: Nie ma takiego. Z prostego powodu, to są usługi, tutaj liczy się komunikacja z klientem. Jesteś delikatnie #!$%@?, dodatkowo introwertyków jest zdecydowanie mniej niż ekstrawertyków w takich lokalach. Po prostu poinformuj jakiegokolwiek fryzjera, że jesteś inny niż reszta i tyle. Nie będzie się odzywał.
  • Odpowiedz
K.....u
K.....u
  • 2
@Kapitan_BeniZ: W USA są fryzjerzy z opcją milczenia. Możesz normalnie przy umawianiu wizyty zaznaczyć opcję "no small talk". Komunikacja z klientem jest OK dopóki dotyczy wykonywanego zadania i jego oczekiwań. W momencie gdy klient co chwilę jest męczony pytaniami typu "jakie ma pan plany na wakacje" albo "gdzie pan pracuje"/"gdzie pan mieszka" taka wizyta staje się mało przyjemna. Dodatkowo gdy odpowiadasz zdawkowo, co już powinno być wskazówką, że nie masz
  • Odpowiedz
Clermont
Clermont
  • 5
Ostatnio ktoś tutaj pisał, że wybrał się do trochę droższego męskiego fryzjera, który profesjonalnie doradził mu, jak się strzyc, jak się czesać. Postanowiłem sprawdzić, czy warto wyłożyć trochę więcej kasy na fryzjera niż do tej pory. Możecie polecić takiego ogarniętego fryzjera (czy tam barbera) w Warszawie, gdzie nie zapłacę za ładny wystrój salonu, tylko za profesjonalną usługę? Chciałbym, żeby potrafił doradzić, jakie uczesanie będzie najlepsze przy mojej gęstości włosów, kształcie głowy itp.
Par_Excellence
Par_Excellence
  • 9
Nie polecam fryzjera na kacu. Na kacu masz wyostrzone zmysły przynajmniej ja tak mam. Jak jest gorąco to jest #!$%@? gorąco. Jak coś boli to w #!$%@? boli itd. W ogóle fryzjer. W salonach nie ma fryzjerów tylko fryzjerki. Facet jak jest fryzjerem to szanuje się na tyle zostaje barberem. I kasuje 80 Zeta za robote. A te #!$%@? biorą po 45 o zadowolone, na torcie by więcej zarobiły ale mniejsza. Salony
  • Odpowiedz
a5d4f1
a5d4f1
  • 0
Panowie Mirkowie, pomóżcie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Po 2 latach przyszła pora na wykombinowanie czegoś nowego z #fryzura . Docelowo chcę porzucić lakiery na rzecz pomad. Do tej pory sam ogarniałem side slicka po cięciu made by p. Halynka.
Aktualna długość włosa ok. 8 cm, dlatego zdecydowałem się pierwszy raz odwiedzić #barbershop. I tutaj mam do Was pytanie... Za cholerę nie wiem jak
Hetman_Wielki_Koronny
Hetman_Wielki_Koronny
  • 2
@a5d4f1: To zależy co chcesz robić z włosami, jeśli tego slide slicka to zamiana na pomadę nie jest złym pomysłem, ale jeśli chcesz te włosy "postawić" to żadna pomada Ci nie pomoże. Sam mam 8 cm w tym momencie na głowie, nie ma szans żeby jakakolwiek pomada pomagała bo ma to do siebie, że jest po prostu ciężka i włosy opadają. Barber teoretycznie powinien Ci pomóc, ale oni mają to
  • Odpowiedz
PurpleHaze
PurpleHaze
  • 532
@powszechnielubianynick: kolego jak chodzisz do barbera to czego sie spodziewasz?
Poszedlbys jak czlowiek do fryzjera, to i ceny inne i z pania Grazynka bys pogadal, moze by poczestowala herbata w szklance z metalowym koszyczkiem, a do tego zaklad (a nie #!$%@? salon) wygladajacy jakby czas zatrzymal sie 40 lat temu.

A nie jakies nowoczesne wymysly, z wymuskanymi fryzje... przepraszam barberami, do ktorych nie wiesz czy mowic prosze pana, prosze pani,
  • Odpowiedz

Powiązane tagi