"Anioł Pijaków"

Anioł pijaków zna wszystkie knajpy, pije na smutno, nigdy nie tańczy.

Nosi w walizce stare gazety, ma mętne oczy i tanie pety.

Skrzydła schlapane piwem i błotem, flaszkę schowaną czujnie na potem.

Anioł pijaków nawraca dziwki, przyzywa świętych, miłuje wszystkich.

Od trosk i trunków ciężkie ma serce, wiecznie niepewny, wiecznie w rozterce.

W kieszeni chowa bilet do Nieba i zawsze woli wino od chleba.

Anioł pijaków po wódce płacze, mówi: