Jan paweł 2 zaśmiecał polskie lasy
Bo żal mu było watykańskiej kasy
A gdy przyjezdzał tu na wczasy
To na pickę wrzucał ananasy

Wszyscy o tym doskonale wiedzieli
Ale uwagi zwrócić mu nie śmieli
Świadomi, że wojtyła rządzi i dzieli
A zdenerwowany z pastorału zdzieli

Nie stawiajcie mi pomników!
Słowa to jego popleczników
Nie stawiajcie więcej śmietników!
Śmieci na pola aby wkurzyć rolników

To były jego prawdziwe rady
Papież dodał mięte do