@cirilla1989: Może i suchar ale skiść idzie :d
@Mephistoph: kto nie umie się zdystansować ten będzie miał ból dupska ;)
- 1856
Vexilla regis prodeunt inferni! Wspólne #rozdajo www.chilijem.pl i #goomowesosy czas zacząć!!!
Aby wziąć udział w losowaniu zaplusuj ten wpis!
Do wygrania aż 3 słoiczki 40ml sosu Lucifer's Hangover - Moruga Scorpion vodka sauce! ( ͡° ͜
Aby wziąć udział w losowaniu zaplusuj ten wpis!
Do wygrania aż 3 słoiczki 40ml sosu Lucifer's Hangover - Moruga Scorpion vodka sauce! ( ͡° ͜
- 27
- 5
@marbog6959: nawet zmarły ojciec
- 7
@RudyBrunet: a tylko chciałam powiedzieć, że wczoraj było w gorących
- 618
Bądź mną
Miej problemy z rozpoznawaniem twarzy
Zgłoś się jako wolontariuszka na wydarzenie w muzeum
Przychodzisz, zapoznajesz się z praktykantką
Wchodzi inny wolontariusz, więc jemu też się przedstawiasz
On jakoś dziwnie na ciebie spogląda, ale nie masz pojęcia czemu
Miej problemy z rozpoznawaniem twarzy
Zgłoś się jako wolontariuszka na wydarzenie w muzeum
Przychodzisz, zapoznajesz się z praktykantką
Wchodzi inny wolontariusz, więc jemu też się przedstawiasz
On jakoś dziwnie na ciebie spogląda, ale nie masz pojęcia czemu
- 122
@GraveDigger: Piątka cumplu!
@Navari: Nie wiem co to jest, w każdym razie jeśli nie spędzam z kimś naprawdę dużo czasu, to nie potrafię go rozpoznać poza miejscem kojarzącym się z tą osobą. Np. sąsiada w innej części miasta albo właśnie znajomego z uczelni poza uczelnią. Po kilku latach od skończenia liceum nie poznaję znajomych z klasy. xD
@Navari: Nie wiem co to jest, w każdym razie jeśli nie spędzam z kimś naprawdę dużo czasu, to nie potrafię go rozpoznać poza miejscem kojarzącym się z tą osobą. Np. sąsiada w innej części miasta albo właśnie znajomego z uczelni poza uczelnią. Po kilku latach od skończenia liceum nie poznaję znajomych z klasy. xD
- 49
Mój przyjaciel ma to samo. Codziennie poznaje nowe osoby które już kilka razy poznał wcześniej :D
@mateusz-zp: Fajnie ma, ile nowych ekscytujących znajomości. I za każdym razem okazuje się, że mają tyle wspólnego. (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
- 125
Pewna blondynka miała problemy finansowe. Stwierdziła, że idealnym rozwiązaniem będzie porwanie dziecka dla okupu. Udała się zatem do parku, zaciągnęła w krzaki małego chłopca, napisała liścik o treści:
“Porwałam twojego syna. Przepraszam, ale naprawdę potrzebuję pieniędzy. Zostaw 10 000 $ w torbie pod ławką przy wejściu do parku do jutrzejszego południa.
Blondynka.”
Wręczyła
“Porwałam twojego syna. Przepraszam, ale naprawdę potrzebuję pieniędzy. Zostaw 10 000 $ w torbie pod ławką przy wejściu do parku do jutrzejszego południa.
Blondynka.”
Wręczyła
@Devastator: ta aż pranie schnie szybciej ;-)
@Shade_: nie powiem lekko prychłam XD
@piotrrus: To zdjęcie z neta ;p
- 649
"Dziś, w czasie spotkania Obywatelskiego Forum Legislacji, dyskutowaliśmy wokół wyników badania dr Agnieszki Dudzińskiej z Zakładu Bezpieczeństwa Międzynarodowego i Studiów Strategicznych ISP PAN. Tak jak my w niedawnym badaniu analizowaliśmy przebieg prac legislacyjnych w ramach rządowego procesu - dr Dudzińska badała sejmowy proces stanowienia prawa. Wniosek, jaki zaprezentowała, jest taki, że wszelkie działania społeczne, próby wpływania na proces legislacyjny, dyskusje w mediach i inne takie elementy, to wszystko ma niemal żaden wpływ
@maddeleinne90: i już nigdy nie weźmiesz książki z tej półki
@isolation: ten śnieg..
- 50
Ekonomia służby zdrowia zaprasza ;). Czy słyszeliście kiedyś o hazardzie moralnym i pokusie nadużycia? Jeżeli nie, przeczytajcie ten wpis. Jeżeli jednak słyszeliście, przeczytajcie tym bardziej, gdyż za tymi terminami stoi historia człowieka, który dzięki nim zmienił swoje plany zawodowe i zajął się ekonomią na tyle skutecznie, że otrzymał Nagrodę Nobla. Jedziemy!
4. Kenneth J. Arrow Uncertainty and the Welfare Economics of Medical Care
"The American Economic Review" (1968), nr 53, 941-973.
Streszczenie
4. Kenneth J. Arrow Uncertainty and the Welfare Economics of Medical Care
"The American Economic Review" (1968), nr 53, 941-973.
Streszczenie
Na koniec, dodatkowo, jak zwykle obrazek poglądowy:
@shadowboxer: Ekonomia zdrowia to bardzo mocno specyficzna działka ekonomii ze względu na charakter dobra jakim jest zdrowie i różnice w skłonnościach konsumenta jeśli chodzi o decyzje w tym zakresie.
Miałem ten przedmiot w tym semestrze, niestety poza krzywą prezentacją do nauki na pamięć nie dostałem innych źródeł, dobrze że darowałem sobie obecność po 1. wykładzie. Najważniejsze, że to wystarczy żeby zdać egazmin, który składa się z wpisywania luk do zdań:/
Miałem ten przedmiot w tym semestrze, niestety poza krzywą prezentacją do nauki na pamięć nie dostałem innych źródeł, dobrze że darowałem sobie obecność po 1. wykładzie. Najważniejsze, że to wystarczy żeby zdać egazmin, który składa się z wpisywania luk do zdań:/
- 21
- 151
Mój Stan Wojenny. No dobra, nie tylko mój.
Jestem jedną z tych osób, które nie przegapiły Teleranka. Głównie dlatego, że urodziłem się kilka dni po 13. grudnia 1981. Za to mój dziadek przegapił tego niedzielnego poranka dosłownie wszystkie znaki wprowadzonego Stanu Wojennego. Dziadek był myśliwym i zawsze przed świętami ratował budżet mięsny w domu kilkoma zającami. Ale te same na stole się nie pojawiają. Okręg łowiecki miał pod Kozienicami i zawsze umawiał się ze znajomymi którzy mieli cud techniki socjalistycznej, Nysę, i razem z nimi i innymi kolegami jechali te magiczne 100 kilometrów do Puszczy Kozienickiej, w okolicach pięknie nazwanego Ryczywołu. 13. grudnia nie było inaczej. Dziadek wczesnym rankiem przyrzucił dubeltówkę, założył pas z nabojami i wyszedł na parking czekać na Nyskę. A ta - się - jak się później dziadek przekonał, z dobrego powodu, się nie pojawiła. W końcu jakiś przechodzień się zlitował nad dziadkiem i krzyknął - panie - idź pan do domu z tą giwerą. Wojna jest - czołgi na ulicach nie czas paradować z bronią po ulicy.
Dziadek skonfundowany poszedł do domu, obudził moich rodziców, ponieważ ci czekali nie tylko na mnie ale i na M4 - doczekali się w 1989, ledwie 8 lat później. Dzięki Elżbiecie Jaworowicz, która zrobiła raban na warunki mieszkaniowe pracowników fabryki, gdzie pracował mój ojciec, podczas, gdy w tym samym czasie budowali oni kosmiczny i zupełnie niepotrzebny biurowiec. Okazało się, że biurowiec idealnie nadaje się na mieszkania - i mojemu ojcu też się jedno dostało. Ponieważ udała mi się dygresja milionzdaniowa - dodam jeszcze, że ojciec pracował w IT w latach 80. Karty perforowane i Fortran. Hardkor. O ile pamiętam zarabiał nawet więcej niż obecni królowie IT, bo nawet i 60 tysięcy na miesiąc. Co prawda teraz to 6 złotych, ale 60000 brzmi znacznie lepiej.
Kilka
Jestem jedną z tych osób, które nie przegapiły Teleranka. Głównie dlatego, że urodziłem się kilka dni po 13. grudnia 1981. Za to mój dziadek przegapił tego niedzielnego poranka dosłownie wszystkie znaki wprowadzonego Stanu Wojennego. Dziadek był myśliwym i zawsze przed świętami ratował budżet mięsny w domu kilkoma zającami. Ale te same na stole się nie pojawiają. Okręg łowiecki miał pod Kozienicami i zawsze umawiał się ze znajomymi którzy mieli cud techniki socjalistycznej, Nysę, i razem z nimi i innymi kolegami jechali te magiczne 100 kilometrów do Puszczy Kozienickiej, w okolicach pięknie nazwanego Ryczywołu. 13. grudnia nie było inaczej. Dziadek wczesnym rankiem przyrzucił dubeltówkę, założył pas z nabojami i wyszedł na parking czekać na Nyskę. A ta - się - jak się później dziadek przekonał, z dobrego powodu, się nie pojawiła. W końcu jakiś przechodzień się zlitował nad dziadkiem i krzyknął - panie - idź pan do domu z tą giwerą. Wojna jest - czołgi na ulicach nie czas paradować z bronią po ulicy.
Dziadek skonfundowany poszedł do domu, obudził moich rodziców, ponieważ ci czekali nie tylko na mnie ale i na M4 - doczekali się w 1989, ledwie 8 lat później. Dzięki Elżbiecie Jaworowicz, która zrobiła raban na warunki mieszkaniowe pracowników fabryki, gdzie pracował mój ojciec, podczas, gdy w tym samym czasie budowali oni kosmiczny i zupełnie niepotrzebny biurowiec. Okazało się, że biurowiec idealnie nadaje się na mieszkania - i mojemu ojcu też się jedno dostało. Ponieważ udała mi się dygresja milionzdaniowa - dodam jeszcze, że ojciec pracował w IT w latach 80. Karty perforowane i Fortran. Hardkor. O ile pamiętam zarabiał nawet więcej niż obecni królowie IT, bo nawet i 60 tysięcy na miesiąc. Co prawda teraz to 6 złotych, ale 60000 brzmi znacznie lepiej.
Kilka
- 26
@krzychol66: Hmm. Mistrzu - prowadź. Wskaż te nieścisłości albo przestań tu się uzewnętrzniać.
- 24
@krzychol66:
Nie pod pieluchą a w wózku pode mną.
Obecność na pogrzebie zupełnie nieprzypadkowa. Wszyscy byli to i ja byłem. Gdzie tu przypadkowość?
Dziadek był myśliwym. Co z tego? W twojej głowie każdy myśliwy to esbek czy wojskowy? Pogratulować debilizmu. Dziadek nawet w partii nigdy nie był. Tak właśnie działacie - bojownicy z wyciętego lasu co się nagle teraz zaktywowali jako wielcy opozycjoniści kiedy nic za to nie grozi. Na
Nie pod pieluchą a w wózku pode mną.
Obecność na pogrzebie zupełnie nieprzypadkowa. Wszyscy byli to i ja byłem. Gdzie tu przypadkowość?
Dziadek był myśliwym. Co z tego? W twojej głowie każdy myśliwy to esbek czy wojskowy? Pogratulować debilizmu. Dziadek nawet w partii nigdy nie był. Tak właśnie działacie - bojownicy z wyciętego lasu co się nagle teraz zaktywowali jako wielcy opozycjoniści kiedy nic za to nie grozi. Na
- 54
Jak co rok miałem tego nie pisać, ale i tak pewnie bym napisał jak wypiję kilka piw, więc lepiej napiszę już :)
KTO MA DZISIAJ URODZINY?
1. JA
2.
KTO MA DZISIAJ URODZINY?
1. JA
2.
- 2
@GraveDigger: no słyszałem właśnie różne opowieści. Np klatka z papugą i instrukcja "za Iławą nakarmić" z załączona porcją
Np klatka z papugą i instrukcja "za Iławą nakarmić" z załączona porcją
@Mirorim: Ale to wina kogoś kto przyjął, bo nie wolno żywych zwierząt :)
- 59
- 4
@KisielRock: przestań oglądać te gówniane mamtalenty to nie bedziesz musiał sie irytować
@KisielRock: ukrzyzowan i pogrzebion
- 66
13 883 - 19 - 24 - 33 = 13 807
Z trzech dni pod rząd. Takiego dnia jak dzisiaj to już dawno nie miałam..
1 - zaplanuj trasę
2
Z trzech dni pod rząd. Takiego dnia jak dzisiaj to już dawno nie miałam..
1 - zaplanuj trasę
2
- 5
wrzuc telefon do ryżu
@KonniQ: Jaki słodki kotecek :3
- 44
Jest i zapis wideo mojego wystąpienia telewizyjnego. Niby nie ma czym się chwalić, ale skoro już mówiłam, że będzie, to wrzucam ;)
Wystąpienie główne
Oraz dwie wstawki w kolejnych klipach:
Pierwsza
Wystąpienie główne
Oraz dwie wstawki w kolejnych klipach:
Pierwsza
- 112
#truestory #coolstory ale dla mnie nie za bardzo...
Pracuję sobie jako programista 15k/dzień i jak to zwykle bywa, o określonej porannej godzinie pojawia się Janusz ~50 lat, 165cm wzrostu, gruby, z jedzeniem. Ale nie taki typowy, bo nosi jakieś markowe trampki. Niedawno kto inny przynosił bułki ale wzięli Janusza bo u niego taniej i podobno lepiej. Jedna bułka/sałatka/coś innego kosztuje 2.50PLN. No a więc jest poranek, idę nabyć coś do jedzenia. Spora kolejka. Janusz sprzedający bułki z każdym śmieszkuje, ale tak jakoś dziwnie - że można się zastanawiać czy to naturalne zachowanie, czy takie marketingowe, aby sobie zaskarbić sympatię klientów. Każdy jego dowcip był na tyle beznadziejny, że niestety żadnego nie przytoczę. Jest to coś w stylu
- poproszę bułkę. Z czym ta jest?
-
Pracuję sobie jako programista 15k/dzień i jak to zwykle bywa, o określonej porannej godzinie pojawia się Janusz ~50 lat, 165cm wzrostu, gruby, z jedzeniem. Ale nie taki typowy, bo nosi jakieś markowe trampki. Niedawno kto inny przynosił bułki ale wzięli Janusza bo u niego taniej i podobno lepiej. Jedna bułka/sałatka/coś innego kosztuje 2.50PLN. No a więc jest poranek, idę nabyć coś do jedzenia. Spora kolejka. Janusz sprzedający bułki z każdym śmieszkuje, ale tak jakoś dziwnie - że można się zastanawiać czy to naturalne zachowanie, czy takie marketingowe, aby sobie zaskarbić sympatię klientów. Każdy jego dowcip był na tyle beznadziejny, że niestety żadnego nie przytoczę. Jest to coś w stylu
- poproszę bułkę. Z czym ta jest?
-
- 27
@to267224: No to nie zazdroszczę. Tylko trochę Cię zmartwię. Mam kolegę geja i jak on to mówił swój znajdzie swego. Oni mają gejowy radar i wyczuwają czy drugi koleś jest z tej samej drużyny. Więc stary to może być dla Ciebie zła wiadomość. Zerknij w lustro sprawdź co może dawać takie sygnały i napraw to!
- 12
@to267224: Może przez ten zarost i siłkę, kolo jest typem panienki i szuka faceta.
Zresztą kij z tym, stary żarcie w robocie masz za darmo. Teraz można skill cebula możesz expić wręcz campić. Korzystaj póki można laski tak często robią z kolesiami.
Zresztą kij z tym, stary żarcie w robocie masz za darmo. Teraz można skill cebula możesz expić wręcz campić. Korzystaj póki można laski tak często robią z kolesiami.
- You the kind of gentleman That want everything your way Take the sheet off your face, boy It's a brand new day. (a) The Staple Singers
@Hans_Olo: Wiadomo, przecież żydówka :]