dziobnij2
dziobnij2
W moim bloku znaleźli zwłoki sąsiada. Facet po 50. Całe życie mieszkał z matką. Nie miał żony i dzieci. Z tego co wiem nigdzie nie pracował i miał rentę. Dopóki żyła jego matka, dopóty wszystko było w porządku. Po śmierci matki gościu się całkowicie załamał i rozpił. Żył jak menel. Bez rodziny i bez znajomych. Widziałem jak kupował alkohol w żabce. W mieszkaniu miał ogromne ilości śmieci. Ktoś wszedł do jego mieszkania,