Kto w odpowiednim czasie pomyślał o pompie ciepła i fotowoltaice, ma spokój. Przed montażem paneli zwrot inwestycji wychodził w okolicach 6 lat przy 3-5% wzroście cen r/r. Jak tak dalej pójdzie, to ludzie zaczną wychodzić "na 0" po 3 latach przy montażu PV na starych zasadach. Tylko patrzeć, jak któryś mądry inaczej zaraz łapy wyciągnie, bo kto to widział gromadzić oszczędności...
Wracałem z południa europy przez Czechy, ichnia 1-ka przechodzi w naszą A1 - 3 pasy w każdą stronę, w Czechach nie miałem potrzeby używać skrajnego lewego, wystarczyło wjechac do Polski i... 3 TIRy na 3 pasach, różnica prędkości 1-2 km/h... Zanim dojechaliśmy do zjazdu na A4, żona zwróciła mi uwagę, że "ku.ew" za kierownicą rzuciłem w PL więcej, niż przez poprzednie 1200 km trasy przez 4 kraje, a do domu jeszcze 300
Mija 15 lat - jakimś cudem ściany nadal stoją i przychodzi do wymiany instalacji elektrycznej albo hydrauliki (na filmiku widać wtopiony osprzęt i rury) - i co teraz? kujemy z nadzieją, że cała konstrukcja sie nie zawali po pierwszej bruździe. Gratis jeden wielki mostek termiczny i grzyb - popada chwilę na zewnątrz i w środku po ścianach woda cieknie. To już lepszy robot, co cegły na zaprawie układa lub prefabrykaty, z których
80 PLN netto za 1 vCore, 2 GB RAM i 64 GB dysku - szaleństwo. Za 960 PLN netto da się już kupić coś z 4 GB RAM, min. 4 rdzeniami i licencją na Windows, o większym dysku nie wspomnę. A do usługi nie doliczyłem jeszcze byle-jakiego sprzętu, który dźwignie RDP.
Ale patrząc na drugi koniec cennika śmiechłem jeszcze bardziej: 147,5€ za miesiąc za maszynkę 8 vCore, 32 GB RAM i 512
Marketingu w zasadzie nie mają (no, może poza bilbordami na/obok sklepów, z aktualną promocją, ewentualnie gdzieś u znajomych widziałem gazetki), ale lubię tam robić codzienne zakupy. Na trasie Dom-Przedszkole-Szkoła-Praca mam pełen wybór, od żabki, przez polo, po lidla/bierdę, na auchan kończąc, a w dino bywam najczęściej, właśnie po codzienne zakupy "w drodze do domu". Po większe wiadomo, ale wtedy robi się listę i jedzie na kilka godzin z konkretnym zamiarem nabycia produktów
Zakładając, że winnymi w obu zdarzeniach są kierowcy autobusu i ciężarówki, kto pokruje brakującą kwotę? Szkoda w mieniu z OC sprawcy to max. 1 mln. € per zdarzenie.
Próbowałem ostatnio owoców duriana, oblać to czekoladą i sukces murowany - dzieciaki sie pozygaja, a do tego rodzice do domu ich nie wpuszcza. #!$%@? to tak, ze w Tajlandii wprowadzili zakaz spozywania w taksowkach i ichniejszym odpowiedniku KM.
Nic, tylko współczuć klientom - poszli do firmy z zaufaniem, wpuścili ich do swoich siedzib i sieci, pokazali przysłowiową "dupę", a teraz wszystko wypłynie. I w pi..u wszystkie audyty i poprawki po nich do ponownego sprawdzenia i przeprojektowania...
Koszta kosztami, tylko przy zwrocie po 3 latach liczą niebotyczne sumy za każdą ryskę czy plamę w środku. Przerabiałem temat najem vs. leasing i to była jedna z wad najmu, która przeważyła. Przy leasingu da się jeszcze obniżyć ratę powiększając wykup końcowy, np. do 20% po 4+5 latach. No i sporo firm odchodzi od limitu kilometrów w umowach leasingowych...
Buy 1 beer, but asd beers, buy 0.01 beer... <script>alert('test');</script>