Polska sieć sklepów prawie się nie reklamuje, a urosła o 30 proc.
Można mocno rosnąć w branży handlowej, nie bombardując klientów reklamami jak Lidl czy Biedronka
rafpal z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 201
- Odpowiedz
Można mocno rosnąć w branży handlowej, nie bombardując klientów reklamami jak Lidl czy Biedronka
rafpal z
Komentarze (201)
najlepsze
@Primek_1980: dzisiaj na wioskach tez coraz czesciej masz juz Biedre czy Polo, a nie tylko Dino
@Primek_1980: to akurat standard, sieci supermarketów mają specjalne działy zajmujące się planowaniem i odkrywaniem nowych lokalizacji, brane pod uwagę są zarówno nowe osiedla (często biedronki powstają szybciej niż mieszkania) jak i coraz mniejsze miejscowości. Jeżeli nie Dino, to prędzej czy później weszłaby tam biedronka albo lidl.
niemniej jednak, wspieram :)
FreeBSD stawia na libertarianizm, nie protekcjonizm.
Dodatkowy plus za osobne stanowiska z mięsem i wędlinami i dużo większy wybór chociażby alkoholi nawet względem Biedry/Lidla
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak pokazują wyniki to dobry model biznesowy przynajmniej na razie.
W Świętokrzyskim na podobnym modelu działania opiera się lokalna sieć burgerowni Krówka i Połówka. Jednym i drugim wychodzi to nieźle (tym od burgerów przynajmniej do momentu póki rząd ich nie zamknął).
https://www.wiadomoscihandlowe.pl/artykul/stokrotka-sprzedana-litewska-maxima-grupe-przejmie-emperia-holding
https://businessinsider.com.pl/finanse/handel/piotr-i-pawel-sprzedany-spar-group-za-1-euro/