Mirki poradźcie coś. Mam mały problem ale bardzo wkurzający, mianowicie bardzo się pocę. W sumie to bardziej woda niżeli pot, bo to nie ma w ogóle zapachu i nie czuć ode mnie jakbym był jakimś spoconym wieprzem. Pocę się wszędzie - na brzuchu, klatce, plecach, ręce, dłonie, uda, nawet kolana. Wszędzie oprócz pach i w sumie czoła. Znacie jakieś fajne sposoby aby to zahamować ? Wagę mam raczej optymalną, uprawiam sport etc.

t-time

















