piłem już ze litra wódy albo więcej dziennie i postanowiłem to skończyć. obudziłem się rano, napiłem się i już nie wiedziałem czy to ja oddycham czy to już powietrze oddycha mną. pojechałem na stacje i wskoczyłem na szyny przed pociągiem kładąc się tak żeby mnie przeciął w miejscu klatki piersiowej, żeby nie było żadnego rykoszetu... zatrzymał się, bo nie przewidziałem, że będzie zwalniał... zacząłem uciekać, złapał mnie konduktor pociągu i zadzwonił po policje. starał się być przyjacielem, a po przyjeździe policji żegnał się ze mną serdecznie. zapomniałem mu powiedzieć, że mam to w dupie. policja spisała zeznania i zawieźli mnie do szpitala rozmawiając w karetce o dupie marynie - dzień jak co dzień dla nich.
po przyjeździe do oddziału wsadzili mnie do pokoju bez klamek i bez niczego czym mógłbym sobie zrobić krzywdę. chciałem zapalić - pani pokazała napis na ścianie - no smoking. w sumie wylądowałem w szpitalu na 7 dni, w normalnym szpitalu. to było w uk. no i był full wypas. menu - czy chcę rybkę na obiad, a może kotleta... po wyjściu ze szpitala kupiłem 6 mocnych browarów.
Zawsze jak kończę poranny trening na siłowni, to w szatni mijam się z typkami, co jeden na wózku jeździ,drugi nie ma nogi, strasznie szanuje i podziwiam ich wytrwałość i sile do tego :D nam 100% pelnosprawnym ciężko dupę ruszyć bo się nie chce, a oni ? W #!$%@? szanuje ich ;D #silownia #mirkokoksy
Dzisiaj stuknęło 31 dni nofapu, w związku z czym odpaliłem lekkie porno aby sprawdzić reakcję. Stanął jak nigdy, mało brakowało a doszedłbym bez dotykania. Po wszystkim czułem się strasznie ospale. Utwierdziło mnie to tylko w słuszności nofapu. Kolejny wpis po 60 dniu. #nofapchallenge
Ja postanowiłem jak tylko wrócę do domu , usunąć wszystkie social media...jestem na 55 dniu , nadszedł kolejny flatline lub to dzień poprostu taki słaby. Portaliki społecznościowe strasznie przeszkadzają, to też odczuwam . Powodzenia wszystkim
A #!$%@?ł mnie listonosz. Siedziałam w domu w piżamie, ktoś puka do drzwi, to szybko założyłam spodnie i otwieram, a ten burak do mnie "Można na przyszłość szybciej drzwi otwierać? Albo awizo i na pocztę". O Ty buraku przebrzydły, tak ci się śpieszyło, że po tym, jak musiałeś poczekać te 30 sekund, wypisywałeś złośliwie potwierdzenie przez 2 minuty. #!$%@?, następnym razem wymyślę taką ripostę, że się nie pozbierasz.
Nie wiem czy już prasa podała do wiadomości publicznej. Sprawcą jest mąż kobiety, która została dekapitowana. Kobieta chciała od niego odejść, bo był agresywny. Nie mieszkali już razem. Mieli jedno dziecko. Jakiś czas temu sprawca tego wybuchu miał wypadek samochodowy. Dość tajemniczy, bo na prostej drodze uderzył w drzewo, tak się jakoś złożyło, że uderzył stroną pasażera,
@idecoszjescwezwezwez Sprawca zazwyczaj jest ktoś z bliskiego otoczenia ofiary, więc nic nadzwyczajnego. Ale fakt, koleś popłynął, tyle ofiar. Jedyny plus jest taki, że żyje i jest bardzo poparzony, więc karę wymierzył sobie sam.
@mistrz_tekkena: ja #!$%@?ę... To się nadaje na scenariusz do filmu kryminalnego. Ale musiał mieć #!$%@? w bani, żeby do takich rzeczy się posunąć. Na takich #!$%@?ów powinny być jakieś dożywotnie roboty za kromkę chleba.
Mirki, byłby ktoś zainteresowany wynikami badań laboratoryjnych zwykłej włoszczyzny i włoszczyzny bio? Opracowanie chwile mi zajmie i chciałbym wiedzieć czy bedzie zainteresowanie :) Wyniki są dosyć ciekawe. #zdrowie #zywnosc #jedzenie #ekologia #weganizm #zdrowazywnosc
źródło: comment_nfwPmZK4ZKWMUHIfeC1Vu7CcB1EvzIcK.jpg
Pobierz