Siemacie Mireczki! ( ͡~ ͜ʖ͡°) Przedstawię Wam dzisiaj moją patologiczną miłość jaką jest wyrób samochodopodobny z Żerania czyli FSO Polonez Caro na Gaźniku (1,6) z 93 roku kupiony po pijaku na marketplace na FB. Jego randomowe awarie w najmniej spodziewanym momencie sprawiły ze pokochałem ten hazard w stylu: Dojade? Czy nie dojadę? Lubie sobie wieczorem wsiąść do niego, puścić hity 90/00 przejechać sie po mieście i wrócić
@ale-fruwa-kosmonauta: Zawsze mnie rozdupca, gdy Polak zamiast nauczyć obcokrajowca jakiegoś "dzień dobry", "dziękuję" czy nawet to proste "siema", chwali się że nauczył "#!$%@?". I z reguły taki chodzi dumny jak paw. Bo patrzcie, Angol przeklina po polsku. HAHAHA ŚMIECHU JAK W KABARETACH NA POLSACIE.
Z takich #!$%@?ńszych rzeczy to kiedyś naćpany amfetaminą, gdy wszystko mi się skurczyło. Stwierdziłem, że wezmę ten metalowy pas cnoty z Aliexpress co parę razy próbowałem i nie szło przełożyć jąder przez obręcz i wcisnę na siłę. Potem jaja mi opuchły i nie szło ściągnąć. Rozcinali mi to szczypcami na SORze. Pewnie do dziś mają beke.
W nawiązaniu do ostatniego wpisu cieszącego się ku mojemu zaskoczeniu sporym zainteresowaniem podsyłam zdjęcie oraz wnioski: -cytryna twarda i wysuszona, ciężko było poradzić sobie bez ząbkowanego noża - zawartość jak widać niezdatna do użytku jednak po rozkrojeniu nawet w chwili pisania posta czuję aromat i zapach cytryny -wydaje mi się, że cytryna w tym stanie mogłaby przeleżeć spokojnie jeszcze kilka lat
Gdańskie ogródki przydomowe Tutaj np ogrodek gigant na inwestycji Foresta ktore to jest na zboczu moreny - 45stopni. Zero miejsc parkingowych dla gosci. Super! #gdansk #nieruchomosci #deweloperka
I nie mówię o podziemnych które są premium za dopłatą, ale żeby chociażby ten biedny kurier czy zaopatrzeniowiec miał gdzie stanąć na 10 minut. Czasami w Lublinie jadąc przez jakieś nowe osiedle, dokładnie jak tu, nie idzie się przecisnąć osobówką bo auta z dwóch stron pozostawiane. Co by było, gdyby #!$%@? straż pożarna musiała tam wjechać o 3 nad