Jeszcze tak nawiązując do psychologów to przypomniało mi się jak kiedyś moja siostra miała problem w liceum bo ja chłopak zostawił i poszła do szkolnego psychologa sobie pogadać o tej sytuacji. Miało to być dyskretne spotkanie żeby się lepiej poczula. A on nie dość że dał jej rady typu "przestań być smutna" to jeszcze k---a potem wezwał do siebie tego chłopaka i mu wszystko powiedział co moja siostra mu mówiła XD k---a
Wygrywka
Wygrywka
via Android