Przyszło do mnie rozliczenie za CO - 1100zł niedopłaty XD Właścicielka mieszkania, które wynajmuje też jest w szoku, bo wcześniej dostawała zwroty. Kiedy się wprowadzałem to opowiadała mi, że w zime kaloryfery ma na 2 i jest ciepło (tak miałem ustawione i było ciepło) a w lato wyłączone i płaci niedużo. W rozliczeniu za zeszły rok jest 288 jednostek a
@Dreszczyk: masz podzielniki ciepła na kaloryferach, czy jak to wygląda? Ogólnie z tego co wiem, to blok/spółdzielnia ma jakąś opłatę za cały segment, potem sobie przychodzą panowie, spisują wartości z podzielników, sumują za cały segment i dopiero wychodzi wartość w PLN jednej jednostki ciepła.
Jednak przy takim przyroście rzeczywiście coś jest nie tak (to zresztą byłoby jakoś za miesiące styczeń-kwiecień?). W poprzednim mieszkaniu w miesiącach grudzień-czerwiec pykło z 200 jednostek
@Zgadzam_sie_na_wszystko: weź tylko pod uwagę utrudnienia na górczewskiej które będą za jakiś czas, a tak, dzielnica spoko, ale rzeczywiście bez samochodu trochę daleko, szczególnie do metra
@Korba112: kierwa, znając życie jeden p---b napisał kartkę i nawet nie miał odwagi użyć swojego imienia/nazwiska i pewnie na całym osiedlu tylko autor ma pretensje. A teraz wielka akcja, wykopefekt, TEFAŁENY, już spożytkujcie siły na coś sensownego, a nie rysowanie buraków... ...kredą... ... na mokrym chodniku.
Uprzejmie proszę o skasowanie swojego ostatniego posta, wszak użyłeś materiału bez mojej zgody i nie czuję się dobrze z tym, że ktoś jawnie naśmiewa się z mojego osobistego zdania. Wszelkie posty na facebooku udostępniam wyłącznie moim znajomym więc nie jest też to debata na skalę ogólnopolską i nie chciałabym aby się też takową stała.
Z kolei na przyszłość zapraszam do konstruktywnej dyskusji, którą prowadziłam pod zamieszczonym postem. :) Śmiesznie się składa, bo pisanie takich rzeczy za czyimiś plecami jest doprawdy nie na miejscu i świadczy nieładnie o Tobie tak, że jak widzę taki krypto "bóldupizm", to aż mam ochotę się przejść wokół bloku... gdybym tylko w okolicy jakiś miała. :P Tak więc działa to w dwie
#warszawa #mordornadomaniewskiej jak najlepiej dostać się z metra na Cybernetyki? Niezły sajgon zrobił się przez przebudowę Marynarskiej ( ͡°ʖ̯͡°) z auta rezygnuję.
@szwendacz: niestety jak się nie odwrócisz to d--a z tyłu :/
opcje są takie: m.wierzbno -> tramwaj i rzymowskiego i z buta to samo, ale Z1 to samo, ale hulajnoga (a w zimę narty?) a jak jesteś od drugiej strony, to 504 ładnie zawozi cztery litery pod rzymowskiego ewentualnie jak to sugerował ktoś "kompetentny" kup se Pan mieszkanie na Mordorze
Dobrze, że ten weekend się już skończył. W sobotę byłem na zakończeniu sezonu na Dworcu Głównym w #warszawa na Nocnym Markecie. Jem sobie gofera, gdy nagle obok przechodzi jeden z braci Mroczek. Pomyślałem, spoko. Pewnie też lubi sobie coś dobrego zjeść. W niedzielę znajoma, zapalona w tematach wyścigów konnych, wyciągnęła mnie na Wielką Warszawską. Kto obok mnie obstawiał wynik #bukmacherka gonitwy? Jeden z braci Mroczek. Chyba powinienem odpocząć,
Mireczki i Mirabelki ze #studbaza w Warszawie, ile płacicie za wynajmowany pokój w mieszkaniu w Warszawie? Ostatnio znajoma mnie zszokowała, że nie może już nic znaleźć za mniej niż 1000 PLN, gdzie właściciel nie chciałby aby spała z nim w jednym łóżku. Aż tak ceny podrożały? #wynajem #warszawa - jak mieszkacie w fajnym miejscu to dajcie znać w komentarzu :-)
Ile płacisz za wynajmowany pokój w stolicy?
Poniżej 800 zł (1 osobowy)32.7% (18)
900 zł (1 osobowy)5.5% (3)
1000 zł (1 osobowy)5.5% (3)
1100 zł lub więcej (1 osobowy)10.9% (6)
Poniżej 800 za osobę (2 osobowy)3.6% (2)
900 zł za osobę (2 osobowy)0% (0)
1000 zł za osobę (2 osobowy) - serio? nie lepiej wynająć mieszkanie? :-)5.5% (3)
Jestem stuleją i mieszkam u matki w piwnicy36.4% (20)
@zestolicy: 1100-1200 to z reguły pokój dwuosobowy w dzielnicach innych niż centrum. Standard normalny. 1000zł za pokój tylko dla jednej osoby (chyba, że wliczone już WSZYSTKIE rachunki) to duża cena, więc albo spory pokój w dobrym standardzie albo pokój w jakieś dobrej lokalizacji.
Teraz jest problematyczny okres, bo studenciaki (te mniej ogarnięte) obudziły się, że o k---a przecież studia to trzeba gdzieś mieszkać, a na akademik już za późno...
@szcz33pan: Hm, nie wiem, metro mam właśnie blisko. Szukałem pokoju/lokalizacji pod robotę i pod metro żeby bylo mi wygodniej. Sama dzielnica, no właśnie jest dobra na spokojnie mieszkanie, brak wieżowców, las, dużo domów jednorodzinnych. Na pewno lepiej pod względem komunikacji niż stare/nowe Bemowo
Mirki potrzebna pomoc. Pragnę oświadczyć się na dachu jednego z warszawskich wieżowców. I tak kobietę już mam, pierścionek też a brakuje jedynie dachu na który mógłbym wejść nocą(⌐͡■͜ʖ͡■) czy wiecie jak i gdzie można coś takiego załatwić? #warszawa
czy to możliwe, że kręcąc blanta palcami mogłem te najlepsze substancje stracić przez co moc była słaba? xD z lufki jest calkowicie inna sprawa jesli chodzi o zajebke
Jest sprawa - #modadamska . Mój #rozowypasek (nie ma tu konta) chce sobie kupić płaszcz jesienno-zimowy, ale nic ciekawego nie ma w sieciówkach. Dlatego poproszę o podrzucenie jakichś sklepów w #warszawa (prywatnych, małych, obojętnie), gdzie można takowy płaszcz nabyć.
Mirki, jak widzę co się o--------a na podwórku koło mojego domu to czuję, że szanse na zwariowanie rosną pięciokrotnie. Sąsiedzi się sprowadzili, doszły 3 nowe gówniaki - teraz jest dziewiątka. Pomijając całodzienne piski, krzyki, płacze, n-----------e piłką w metalową siatkę i jazgoczącego od rana do nocy pieska trzymanego na metrowym łańcuchu przy budzie opowiem wam kilka sytuacji. Ci nowi sąsiedzi mają gówniaczkę, drobną blondynkę lat 3, jest to pomiot szatana, przysięgam nie widzieliście takiego dziecka. +dodać muszę, że matka to prawdziwa, patologiczna karyna, która zasób przekleństw ma większy niż pan Janusz, wiejski alkoholik. Kilka sytuacji: 1. Gówniaczka siedząc pod moim oknem drze się w niebogłosy, bo zabroniłam rzucać kamieniami w kota. Matka stoi obok i o-------a mnie, że to tylko dziecko, chce się bawić, a w ogóle na c--j się wtrącam, nie moja sprawa, bo kot nie mój. 2. Gówniaczka rzuca w pozostałe 8 bachów nożem, który znalazła w MOIM OGRÓDKU NA ŁAWCE, po o--------e zaprowadziłam do matki, matka kulturalnie kazała mi s--------ć, bo ona sytuacji nie widziała, więc mam nie zmyślać i nie szkalować jej dziecka.
Praga południe. Okolice akademika. Na budynkach ktoś poprzyczepiał kartki A4 z czarno-białą szachownicą 2x2 kwadraty. W górnych prawych kwadratach są liczby powyżej 100. Czy ktoś wie o co chodzi? Jakaś gra miejska? Akt wandalizmu? Żart? Informacja dla wtajemniczonych osób ( ͡°͜ʖ͡°) ? Czy w innych dzielnicach też ktoś widział coś podobnego?
Może znacie jakieś spoko filmy, w których ktoś rezygnuje z dotychczasowego życia i robi coś szalonego, wielkiego? Coś jak przykładowo "Wszystko za życie"?
Przyszło do mnie rozliczenie za CO - 1100zł niedopłaty XD
Właścicielka mieszkania, które wynajmuje też jest w szoku, bo wcześniej dostawała zwroty. Kiedy się wprowadzałem to opowiadała mi, że w zime kaloryfery ma na 2 i jest ciepło (tak miałem ustawione i było ciepło) a w lato wyłączone i płaci niedużo. W rozliczeniu za zeszły rok jest 288 jednostek a
Ogólnie z tego co wiem, to blok/spółdzielnia ma jakąś opłatę za cały segment, potem sobie przychodzą panowie, spisują wartości z podzielników, sumują za cały segment i dopiero wychodzi wartość w PLN jednej jednostki ciepła.
Jednak przy takim przyroście rzeczywiście coś jest nie tak (to zresztą byłoby jakoś za miesiące styczeń-kwiecień?).
W poprzednim mieszkaniu w miesiącach grudzień-czerwiec pykło z 200 jednostek