Macie tak, ze co jakiś czas Wasz mózg przywraca ustawienia fabryczne?
Mam żabkę i jak to w żabce dużo stałych klientów. Mam dużo takich, którzy jak podchodzą do kasy to ja już mam naszykowane dla nich fajeczki. I wczoraj mój mózg się zresetował i nie pamietam tych ich fajek. Mylę kolory, marki. Próbuje sobie przypomnieć ale mam wielka pustkę. Klienci trochę zdezorientowani są tym faktem.
I co jakoś czas mi się takie
Mam żabkę i jak to w żabce dużo stałych klientów. Mam dużo takich, którzy jak podchodzą do kasy to ja już mam naszykowane dla nich fajeczki. I wczoraj mój mózg się zresetował i nie pamietam tych ich fajek. Mylę kolory, marki. Próbuje sobie przypomnieć ale mam wielka pustkę. Klienci trochę zdezorientowani są tym faktem.
I co jakoś czas mi się takie
Znałam gościa, trenera jeździectwa, który mówił swoim zawodnikom, ze już dojeżdża na zawody oddalone o 60 km a docierał na drugi dzień ( ͡° ͜ʖ ͡°)