Wpis z mikrobloga

@Piotrek6312 masz rację miras, bo to trzeba mieć pilota w postaci mnie na miejscu pasażera. "Lewy 90, hopa 100, zobacz jaki ładny zamek Chęciny po prawej, uważaj dziadek w tiko wyprzedza tiry". Chodziło mi o to, żeby nie mierzyć wszystkich bab tą samą miarą.
@rudyba: twoje statystki nie uwzględniają kilometrów przejechanych przez mężczyzn i kobiety, ergo są niemiarodajne, bo to tak jakby powiedzieć, że dzieci powodują mniej wypadków samochodowych od dorosłych xd
@malinq jeśli ktoś Cię na drodze zabije to to najpewniej będzie mężczyzna. Ja nie twierdze, ze powodują mniej wypadków w stosunku do przejechanych kilometrów, bo takich statystyk nie znalazłam, ale jeśli masz się bac, ze ktoś Cię na drodze zabije to powinieneś bać mężczyzn. Mężczyźni częściej są tez sprawcami wypadków kiedy są pieszymi, ciekawe jak tu kilometrówka wypada.
@rudyba: No ale nie rozumiesz, ze mniej kobiet jeździ samochodami, a jak jeżdżą to robią mniej kilometrów? I twoje feministyczne próby zrobienia z tego wojny płci, bajdurząc coś o strachu przed mężczyznami na drodze tego nie zmienią. Masz problem ze zrozumieniem statystyki. Jeśli 9/10 kierowców to faceci, a powodują 80% wypadków to w przypadku spotkania kobiety na drodze jest większa szansa na wypadek.
@malinq to nie ja zaczęłam wojnę płci w tym wątku, wiec swoje mizoginistyczne bajdurzenie wsadź sobie głęboko. Podaj te statystyki, bo ja Ci podałam, i nigdzie nie twierdze, ze kobiety powodują mniej wypadków w stosunku do przejechanych kilometrów. Nie wiem jak to wychodzi na kilometr ale mężczyźni powodują więcej wypadków śmiertelnych, mają większy udział wypadków śmiertelnych we wszystkich spowodowanych przez siebie wypadkach niż kobiety. Wypadki spowodowany przez mężczyznę w prawie 10% kończyły
@rudyba: to Ty nie rozumiesz, dlatego produkujesz się na trzy komentarze zamiast wszystko ująć w jednym. Nie odnioslas się do tego co napisałem, przerasta Cię analiza prostych zmiennych w statystyce oraz nie budzi twoich wątpliwości brak odpowiednich danych co nie przeszkadza Ci w odważnych tezach w których ubierasz facetów w stroje ulicznych morderców. Bez odbioru, nie jesteś partnerka do dyskusji