W sumie to dokonaliśmy na tagu małego cudu, bo udało się wyjaśnić społeczeństwu, że dopłacanie do kredytów powoduje efekt odwrotny od zamierzonego to znaczy zamiast zwiększać dostępność mieszkań podnosi ich ceny i w dłuższym czasie utrudnia zakup.
W takim kraju jak Polska wydawało się to misją na Marsa, a tu proszę XD
@mickpl: jeszcze jakiś czas temu polemizowałbym z tym i byłbym skłonny uznać, że fajnie się dzieje w naszej bańce. Ale ostatnio rozmawiam z ludźmi z innych środowisk i grup społecznych i wszędzie nastawienie jest takie samo - uważają, że BK0% to patola. Well done, mirabelki i mirki (⌐͡■͜ʖ͡■)
@fff112: bliższa koszula ciału - nic dziwnego, że beneficjent będzie chwalił. Jak rząd robi wał na miliony złotych, to też narzekają tylko ci, którzy nie skorzystali. Grunt, żeby w przypadku BK0% ludzie byli świadomi, że to jest wał i że trzeba na to patrzeć w ten sam sposób ¯\(ツ)/¯
Der Onet nie potrafi przeboleć tego, że Julia dotarła do finału, więc wymyślili sobie taki tytuł. A chodzi tylko o to, że czasami ociągała się na treningach, co denerwowało trenera.
@erebeuzet: argument o tym, że kobiety czytają więcej upada jeśli wejdziesz sobie w bestsellery Legimi albo Empik i zobaczysz co właściwie te kobiety tak czytają xD
Pan JAKUB ZBOROWSKI - komentator eurosportu, który nie gryzł się w język w temacie korupcji, kolesiostwa i nepotyzmu w polskim sporcie oraz poruszył temat zdrowia psychicznego i szacunku do drugiego człowieka.
SZANUJESZ=PLUSUJESZ
OKAŻMY WSPARCIE PANU JAKUBOWI ORAZ ZAWODNIKOM #paryz2024
O co chodzi z tym fejsbukiem xD czy to statystycznie jest możliwe, żeby w tak dużej grupie użytkowników, prawdopodobieństwo przeczytania publicznego komentarza z sensem, poprzedzonego chociaż minimalną (ale taką niewątpliwą), próbą myślenia, praktycznie nie występowało? XDD wtf
I to nie że boomery, że janusze stare i stare Grażyny. Cały wiekowy przekrój najbardziej niedorobionej części społeczeństwa, serio.
@Ytarka Bo ludzie nie weryfikują informacji i dopisują swoją narrację. Plus mają mniemanie, że na wszystkim się znają najlepiej a tym bardziej, jeśli chodzi o politykę xD
@Ytarka: najlepsze że jak wchodzę na profile takich osób a tam nauczycielka, prawnik, urzędniczka... czasami bardzo odpowiedzialne stanowiska. No i my z takimi ludźmi musimy funkcjonować na co dzień.
Do końca swoich dni będę stał na straży prawdy na temat absurdalnie i groteskowo przewartościowanych pieprzonych mieszkań i nieruchomości w Polsce, ponieważ jako jeden z nielicznych jestem świadomy, że w Polsce 90 procent landlordów to obrzydliwe staruchy, które całe życie się ślizgały i mają dwie lewe ręce do wszystkiego, jedyne co doprowadziło do zgromadzenia w ich rękach tego majątku to obrzydliwy, wypaczony system.
Polska jest krajem, w którym leniwe, nieudaczne staruchy obżerają się i obrastają w tłuszcz na garbach młodych, ciężko tyrających osób, które muszą albo bulić landlordowskiej jegomości kasę za wynajem, albo kupić ten kloc z betonu za kilkaset k co jest moim zdaniem kompletnym absurdem. Cały kraj, jego szkielet, struktura jest skonstruowana na wyzysku młodych i lenistwie starych, obleśnych januszy i grażyn, którzy nie potrafiliby odczytać prostego wykresu i w sumie to niczego by nie potrafili oprócz picia wódki z innymi staruchami, gdy kasa młodych wartko płynie im do kieszeni.
Nie pogodzę się z tym systemem, że starzy nic nie musieli potrafić, a młodzi muszą się uczyć, edukować całe życie i tyrać na jaśnie Januszowe, opasłe doopsko.
@MakiawelicznyAltruista: Ale szczerozłota prawda tu napisana została ( ͡°͜ʖ͡°) Do puli dodałbym jeszcze januszy biznesu którzy odziedziczyli/dorobili tego na wałach w latach 90. Ten sam typ, ha tfu.
Jak ognia piekielnego unikam wszelkich dawnych znajomych ze szkoły. Nie spotkałem żadnego od dłuższego czasu, ale gdybym spotkał jakąś znajomą twarz na spierdotripie, to natychmiast bym odwrócił głowię, przeszedł na drugą stronę ulicy i udawał, że nie widzę. Gdyby jakiś stary znajomy zagadał do mnie i się zapytał "co u mnie", albo "gdzie pracuję", to co mam mu odpowiedzieć? Że od skończenia liceum w 2009 roku siedzę w domu z rodzicami i