Kierownik Zoo przychodzi do weterynarza. - Panie doktorze, mam problem. Jest u nas hipopotamica, która ani rusz nie chce się parzyć. - W ogóle? - W ogóle. - A czy ona przypadkiem nie jest z Elbląga? - Nie, a dlaczego? - Bo moja żona jest z Elbląga.
Każdy festiwal rockowy w Polsce B be like: - licealna kapela już po odkryciu stroika, ale jeszcze przed odkryciem metronomu - studenty chcące zostać drugim Grabażokazikomuńkiem, ale nawet złączone siły przedstawicieli takich kierunków jak robotyka, politologia i bezpieczeństwo wewnętrzne nie są w stanie wygenerować takiej ilości żenady - metal gotycki (heavy metal z klawiszami, babka na wokalu, teksty o tym że przychodzi baba do lekarza, a lekarz też elf) - Łydka Nocnego Kochanka - trzydziestoletnie śmieszki,
Ogólnie z tego co kojarzę to ludzie zaczęli robić takie pranki w wielu galeriach sztuki współczesnej na świecie. Cieszy mnie, że trend dotarł do Polski:) PS. To chyba u nas była afera, że sprzątaczka wyniosła worki ze śmieciami, a okazało się, że to była instalacja jakiegoś artysty
@Mesmeryzowany: brakuje nawalony ukr w jakimś zlomie bez uprawnień. Oraz zawodowy kierowca taksówkarz Janusz wasacz który całe życie wyprzedzał na pasach, a swoje miasto zna jak własną kieszeń więc to wina dziadka, że wszedł na pasy i dał się przejechać
@Mesmeryzowany: Peretti to był typowy przykład "zawód: syn", wiadomo. Ja bym dodał jeszcze jedną kategorię specjalnie z myślą o Majtczaku: "pan ważny polacki przedsiębiorca xD": - Producent rzemieślniczej kawy, której nikt nie kupuje, wszystko pachnie na kilometr praniem brudnych pieniędzy - Ucieczka po wypadku do kraju bez ekstradycji do Polski, opłacanie najdroższych warszawskich adwokatów - Szemrane powiązania z politykami i/lub policjantami
@ch1va5: deweloperzy boją się ruchów społecznych, jak politycy. W kraja trzeciego świata pierwsze co robi władza podczas kryzysu to blokuje ludziom drogi komunikacji. Nie pójdziesz na protest, jeśli nie będziesz wiedział że jest protest( ͡°͜ʖ͡°)
Bita godzina
- Panie doktorze, mam problem. Jest u nas hipopotamica, która ani rusz nie chce się parzyć.
- W ogóle?
- W ogóle.
- A czy ona przypadkiem nie jest z Elbląga?
- Nie, a dlaczego?
- Bo moja żona jest z Elbląga.