Ogólnie chciałam się podzielić historią, która wydarzyła się parę tygodni temu i ogólnie tym, że się cykam przez jakimś typem, co ledwo poznałam.
A więc, miało to miejsce w niedziele przed godziną 6 nad ranem w Trójmieście na jednym z peronów SKM.
Wracałam z pracy i wybierałam się na pociąg. Ludzi na peronie o tej porze było malutko. Prócz mnie, była starsza Pani, która siedziała na ławce bliżej końca peronu, inny
- eugeniusz_geniusz
- konto usunięte
- Vinczi
- onionspirit
- Piter85
- +11 innych
Myślę, że sporo