nie ma to jak mieć urodziny na 6 dni przed Świętami.
18 -stka nie, bo adwent
prezenty urodzinowe zawsze łączone z Świątecznymi (wiadomo - zawsze wychodziłam na tym jak Zabłocki na mydle)
żeby się napić to nikt nie ma czasu, bo apogeum przygotowań Świątecznych
jedyny plus - jestem prawie o rok młodsza od tych ze stycznia '84
dajta plusa na pocieszenie
18 -stka nie, bo adwent
prezenty urodzinowe zawsze łączone z Świątecznymi (wiadomo - zawsze wychodziłam na tym jak Zabłocki na mydle)
żeby się napić to nikt nie ma czasu, bo apogeum przygotowań Świątecznych
jedyny plus - jestem prawie o rok młodsza od tych ze stycznia '84
dajta plusa na pocieszenie




















Topowy model Plymoutha z tamtych lat. Wagon, sedan, cabrio, coupe - do koloru do wyboru. Sport Fury dostępny był tylko w opcji cabrio albo coupe. Pod maską każdego V8 od ~4.9L do 5.9L. Moc? Sto, dwieście, trzysta koni. Do setki zbierało się to wolniej niż współczesne 1.0 turbo, ale kogo to obchodzi. Wielka kanapa - bardziej amerykańsko się nie da. W komentarzu ficzery jakie zastosowano w tym modelu.
źródło: comment_glGCAXJyERJEcuUA3o4EDBQLr8IXfJbw.jpg
Pobierzźródło: comment_jOxRrLFdLnrWx2l1cZRkPaQZp7uYc8hS.jpg
Pobierzźródło: comment_xEwe0sy8TyjVdJdHhj9DQHpBNUPdTv98.jpg
Pobierz