@PelenSpokoj: Dokładnie tak. Nieoświetleni piesi na środku drogi, stare babcie na rowerach jadące zygzakiem itp. Dodatkowo lubię być w miarę anonimowa i miasto mi to trochę zapewnia. W rodzinnej wsi jak kichniesz na jednym końcu to na drugim ktoś Ci już mówi "na zdrowie".
@LAU-RA: Dlatego właśnie po pracy lubię sobie poćwiczyć sztuki walki albo przynajmniej p-----------e żeby móc się przed tym złem lepiej ochronić ( ͡°͜ʖ͡°)
posłuchaj mnie uważnie, jutro o 19:45 masz samolot do meksyku. Bilet wyśle Ci zaraz na e mail. Gdy wyjdziesz z lotniska pod czerwoną budką telefoniczną jest skrytka, otwórz ją tajnym hasłem : hajduszoboszlo. W niej znajdziesz nowy dowód osobisty, 3000 pesos i kluczyki do mieszkania na przeciwko. Od dziś nazywasz się Juan Pablo Fernandez Maria FC Barcelona Janusz Sergio Vasilii Szewczenko i jesteś rosyjskim imigrantem z Rumuni.
Zawsze gdy mam nocną zmiane w pracy i wejdę na mirko, to cały czas widzę te same osoby i avatary i tak się zastanawiam, czy tym osobom też czasem się nudzi w pracy i coś tam wrzucają, czy moze są tak z-----e że nie mają żadnych obowiązków ani nic takiego i tylko przesiadują po nocach ze swoimi wirtualnymi znajomymi z wykopu plusujac wzajemnie swoje żałosne przeważnie wpisy ¯_(ツ)_/¯
@Zerp: ogolnie sie to tyczy przypadkowych ofiar, wracasz sobie z imprezy czy czegokolwiek, masz jakies plany marzenia i cele a tu jakis trygoldyta zabiera ci to w pare minut dodatkowo pograzajac twoja rodzine w traumie
@turboskarpetka: To chyba kupił mega wolno opadającą deskę do kibla( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora