matemaniak
  • 314
W końcu udało mi się ukończyć zestaw, który dostałem w latach 90 od mojego taty. Jako, że kiedy go dostałem byłem małym gnojem to pogubiłem jakieś 40% zestawu przez jego ciągłe rozbieranie i składanie różnych innych kombinacji.

Wygrzebałem go jakiś czas temu ze strychu, znalazłem instrukcję i żmudnie sprawdzałem jakich części mi brakuje. Kilka dni później zrobiłem zamówienie na Bricklink, chciałem z jednego sklepu i z Polski, więc wybór części był dosyć ograniczony.
matemaniak - W końcu udało mi się ukończyć zestaw, który dostałem w latach 90 od moje...

źródło: comment_GbrOamtxkqxOpuqyImyJqnNIVkN9nIYD.jpg

Pobierz
  • 22
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Eutanazja
  • 241
Rok galaktyczny wynosi niespełna 225 milionów lat ziemskich.

"Gdy Ziemia była ostatni raz w takim jak dziś położeniu w naszej galaktyce, dinozaury miały przed sobą jeszcze 160 milionów lat istnienia... Trzymając się tej terminologii, powiemy że Wielki Wybuch zdarzył się mniej więcej 61 lat galaktycznych temu, a za 21 lat galaktycznych Droga Mleczna i Andromeda znajdą się tak blisko siebie, że zaczną się zderzać. Nawiasem mówiąc, Słońce wybuchnie kilka galaktycznych miesięcy później.
  • 11
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
N.....g
  • 39
@Eutanazja: takich niesamowitych faktów o Wszechświecie jest więcej :D. Zawsze inspirują!
Co kilkadziesiąt milionów lat Układ Słoneczny zmienia swoje położenie względem dysku galaktyki - raz jest pod dyskiem, raz nad. Aktualnie jesteśmy nad i zbliżamy się do dysku, co w sumie może nie być taką dobrą informacją, ponieważ niektórzy astrofizycy łączą te nasze wizyty z masowymi wymieraniami :O. Plusem jest, że mamy jeszcze kilkadziesiąt milionów lat "w zapasie" :P.

https://astronomy.stackexchange.com/questions/822/how-far-is-the-earth-sun-above-below-the-galactic-plane-and-is-it-heading-towar
  • Odpowiedz
maddie
maddie
  • 16
Ale mnie w-------ą te wszystkie roszczeniowe krzyki, że POLSKA ekipa ratunkowa na #nangaparbat uratowała FRANCUZKĘ i zostawiła POLAKA. Że to nie fair, że mogli ją odstawić do śmigłowca i pocisnąć wyżej, że Polacy zbierali hajs i fundowali tą wycieczkę ekipy ratunkowej... No serio? To nie jest grupa Januszów w Morskim Oku. Te góry są okrutne, a jedna ofiara zamiast trzech to i tak lepsza statystyka. Czemu ludzie którzy usłyszeli nazwę
  • 8
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
maddie
maddie
  • 8
@md23: co to za różnica czy Polak, Francuz, Turek czy jakiś Wenezuelczyk? To człowiek, a z tego, co ogarniam, to również przyjaciel dla tych, którzy przyszli z pomocą.
  • Odpowiedz
maddie
maddie
  • 8
@Motherfecker: No najlepiej to helikopterem na samą górę, jak to się nie da, przecież to lata? ¯\_(ツ)_/¯
@md23: Przecież tam na górze wszyscy są "swoi". To himalaiści, a wspólna pasja wiąże mocniej niż narodowość.
  • Odpowiedz
AvantaR
  • 11
@hard1: Ja akurat od kilku lat organizuję wraz ze znajomym Łaziski Festiwal Górski "Pod górę" (https://www.facebook.com/podgore ). Nasza impreza jest od zawsze darmowa, bo chcemy, żeby każdy miał okazję poznać na żywo wybitnych wspinaczy i podróżniczków. W całej Polsce odbywają się różne festiwale poświęcone tematyce górskiej i podróżniczej. Najlepiej jeździć na te mniejsze (a nie np. na Lądek, czy KFG), tam jest spora szansa, że gość zostanie na afterku
  • Odpowiedz
P.....m
P.....m
  • 543
Podczas akcji na nanga parbat padła propozycja AMA z grupą ratowniczą i Elizabeth. Ja z kolei proszę o to, żeby tego AMA nie było. Wystarczy poczytać wysrywy foliarzy i matołów z ostatnich 30 minut pod tagiem, żeby uznać, że to bardzo kiepski pomysł #wykop #nangaparbat #himalaizm #ama
  • 14
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
robertx
  • 100
@Palcem: Może przeszło by coś w stylu, że najpierw zadajemy pytania, moderacja - najlepiej ta bez orzeczeń - selekcjonuje, i dopiero wtedy ratownicy by czytali te pytania i odpowiadali? Bo jak zaczną się pojawiać pytania o sranie na 8 000m czy kaczkę/konia to wstyd będzie na całą Polskę ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
P.....i
P.....i
  • 13
Himalaje to nie Giewont. Tu się walczy o życie, każdy jest odpowiedzialny sam za siebie.

W opinii wielu z was powinna umrzeć tam na górze.

Zapominacie ile dób spędziła na górze, bez jedzenia, wody, snu, tlenu.

Gdyby
  • 9
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
simon17
  • 59
"Ja należę do tych nielicznych ludzi, którzy tam byli w zimie powyżej 7500m. Jest tam tak źle, że Ci, którzy siedzą tu na dole, a nigdy tam nie byli nie powinni oceniać moralnego, czy nie moralnego działania ludzi, którzy stamtąd wrócili. Ludzi którzy tam byli można by policzyć w naszym kraju na palcach ręki."

Aleksander Lwów o raporcie po tragedii na Broad Peaku, jednak te słowa są wciąż aktualne.
#nangaparbat
  • 12
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
simon17
  • 27
@Goran444: Ty masz odrobinę wyobraźni? Kilka dni nic nie jadła i nie piła, a miała jeszcze za sobą taszczyć mężczyznę, który jest cięższy od niej, przecież powodzenie takiego zejścia jest jak jeden do miliarda. To nie jest zchodzenie z morskiego oka.
  • Odpowiedz
l.....6
l.....6
  • 3
#nangaparbat przed chwila sie alpinista wypiwiadal w tv, powiedzial wprost, na chorobe wysokosciowa umiera sie nie w ciagu dni tylko w ciagu godzin a helikopter i tak nie bedzie pomocny na 7000 m
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
FiziaMizia
  • 76
Francuzka zostawiła Tomasza bo on już umierał. Jak masz chorobę wysokościową i natychmiast nie zejdziesz niżej umierasz. Trzeba mieć świadomość tego, oni wiedzieli że on już nie żyje. Dodatkowo leżał w -50°, w takich warunkach trzeba iść inaczej zamarzasz.

Taki przykład: żul w zimie nocą wpada do rowu, znajdują go rano a on i tak zamarza. Przy polskiej zimie (łagodniejszej niż -50° ) ludzie umierają w takich warunkach.

Należy
  • 1
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Paprotka Paprocinska

Osiągnięcia