Wpis z mikrobloga

"Ja należę do tych nielicznych ludzi, którzy tam byli w zimie powyżej 7500m. Jest tam tak źle, że Ci, którzy siedzą tu na dole, a nigdy tam nie byli nie powinni oceniać moralnego, czy nie moralnego działania ludzi, którzy stamtąd wrócili. Ludzi którzy tam byli można by policzyć w naszym kraju na palcach ręki."

Aleksander Lwów o raporcie po tragedii na Broad Peaku, jednak te słowa są wciąż aktualne.
#nangaparbat #gory
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@simon17: Czuję się zaszczycony. W sumie, to nikt nic nie zrobił dla Tomka (abstrahując od zniesienia go do najbliższego obozu) i nie zrobi. Bo cała akcja jest już skończona.
  • Odpowiedz
@kaktusx22: Wracając do samego Lwowa, w 1988 podczas wyprawy na Broad Peak z Berbeką nocował w obozie 4 przy takim potężnym wietrze(Berbeka wtedy wytrzymał 2 dni pod gołym niebem w takich warunkach), warunki były tak złe, że musiał dodatkowo trzymać namiot by nie odlecieć razem z nim.
  • Odpowiedz
nikt nic nie zrobił dla Tomka


@Goran444: nie rozumiesz że nie dało się nic zrobić? gość który jest powyżej 7k i nie może się sam poruszać jest na dobrą sprawę stracony. gdyby z nim były 4 osoby to by mieli zajebiście trudne zadanie zataszczyć go na dół. była z nim jedna kobieta. gdyby zdecydowała z nim zostać, byłyby dwa trupy. gdyby dziki zdecydowały kontynuować podejście, byłyby 4 trupy. tak ciężko
  • Odpowiedz
@simon17: To nie są ludzie, tylko cyborgi. Kukuczka też miał taką akcje (nie pamiętam skąd schodził), ciemno się zrobiło i przesiedział cała noc bez namiotu na małej półce, która sobie ubił stopami. Jakoś powyżej 8000 to było. Każdy myśli, że typ nie żyje, a Jurek na drugi dzień wbija do obozu bez odmrożeń :D.
  • Odpowiedz
@paprok: Tak, ciężko mi to zrozumieć. Gdybym był tam zamiast Elisabeth prawdopodobnie wziąłbym go i zaczął taszczyć tak daleko, jak będzie to tylko możliwe albo póki nas nie znajdzie ekipa ratunkowa, bo tak by postąpił każdy mający zaimplementowane honorowe wartości. Najwyżej umarłbym razem z nim na wysokości 7k. A teraz mamy zaginionego, zmartwioną rodzinę i zakończoną akcję.
  • Odpowiedz
@Goran444: Ty masz odrobinę wyobraźni? Kilka dni nic nie jadła i nie piła, a miała jeszcze za sobą taszczyć mężczyznę, który jest cięższy od niej, przecież powodzenie takiego zejścia jest jak jeden do miliarda. To nie jest zchodzenie z morskiego oka.
  • Odpowiedz
@Goran444 Możesz sobie tak tylko mówić siedząc w ciepłym mieszkaniu, nie masz pojęcia jak tam było. Ja ze swojej strony powiem że bym go wziął na barana i pobiegł w dół aż do Islamabadu!( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@paprok: Cieszę się, że przytoczyłeś tragedię na Broad Peak. Ważne jest to, aby pamiętać o tym jak bardzo Bieleckiego próbowały zniszczyć media za podjęcie takiej a nie innej decyzji, co zresztą pokazuje dwulicowość mediów, które nagle go (słusznie) wychwalają.

@fexxer: @Tomek1607 Macie rację, dlatego z mojej strony tyle. Na razie.
  • Odpowiedz