Syndrom Genovese, czyli umarła, bo nikt jej nie pomógł
Kitty Genovese 13 marca 1964 roku wracała z pracy na nocnej zmianie. Gdy została zaatakowana tuż przy swoim domu, nikt z licznych świadków jej nie pomógł - wszyscy myśleli, że zrobi to ktoś inny. Genovese zmarła, ale jej nazwisko zapisało się w psychologii.
z- 7
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Świadkowie nie chcą się mieszać aby nie mieć kłopotów z policja i prawem. Stanąć w obronie a potem przed sądem?
Nie tak.
Zależy co rozumiesz przez pomoc.
Wezwanie policji to jedno i powiedzmy że każdy to jest w stanie zrobić.
Ale ja mam na myśli fizyczna interwencję, wejście pomiędzy napastnika a ofiarę. Jeżeli typ kopie leżącego w bramie to wezwanie policji dużo nie pomoże. Trzeba napastnika przepłoszyć lub obezwladnić. Takiego zachowania prawo nie wymaga.