Z punkty widzenia ludzkości wartością jest że gatunek może przetrwać, jak z Ziemią stanie się coś złego. Więc można Marsjanom wypłacić dochód podstawowy, żeby się tam kisili, wtedy chętnych nie zabraknie.
Alternatywą jest kolonia karna, Stalin byłby zachwycony takim łagrem.
- z mieszkaniami zawsze było lipa, dawniej w ogóle nie było choćbyś miał kasę, odkąd są to zawsze na kredyt albo najem;
- o pracę łatwo jak nigdy, bezrobocie jest najniższe od 1990r, kasa też nie mniejsza niż kiedyś;
- śmieciówki są problemem, ale UoP od zawsze była głównie w urzędach lub w korpo czyli za dużo gorsze pieniądze.
Po prostu młodym w dupach się poprzewracało. Muszą