Kiedyś jak miałem jakoś 22 lata to po imprezie w klubie skończyliśmy ze znajomymi u ziomeczka na after tak o 3-4 nad ranem. Staraliśmy się być cicho bo jego mama miała wypadek w pracy i złamała rękę oraz miała skręcona kostkę.
I tak sobie siedzimy i zglodnielismy wszyscy. Małe miasto wiec wszystko już pozamykane. Mówimy go gospodarza „anon, ogarniesz jakieś kanapki?” Anon wstał, mówi ze bez problemu. Wstał, wyszedł z pokoju. Mija
I tak sobie siedzimy i zglodnielismy wszyscy. Małe miasto wiec wszystko już pozamykane. Mówimy go gospodarza „anon, ogarniesz jakieś kanapki?” Anon wstał, mówi ze bez problemu. Wstał, wyszedł z pokoju. Mija
Co te zalando xD
#zalando #heheszki