Wykop! przegrywowi na Tajwanie trafiło się jak ślepej kurze ziarno na sylwestra.
Jako, że nie miałem planów na sylwestra czyli w pokoju siedzieć i grać w pokemony ale byłem rano w restauracji zjeść śniadanie i poznałem kelnerkę (Azjatka) która wczoraj zaprosiła mnie na jakaś imprezę sylwestrowa i powiedziała, że ona tam czasami gra jako DJ.
Jako że jestem stalkerem, od razu zobaczyłem co to za klub. I jest to klub typu RAVE
Jako, że nie miałem planów na sylwestra czyli w pokoju siedzieć i grać w pokemony ale byłem rano w restauracji zjeść śniadanie i poznałem kelnerkę (Azjatka) która wczoraj zaprosiła mnie na jakaś imprezę sylwestrowa i powiedziała, że ona tam czasami gra jako DJ.
Jako że jestem stalkerem, od razu zobaczyłem co to za klub. I jest to klub typu RAVE
Nie ukrywam, trochę się już zastanawiałem, co dalej robić. W styczniu geniusze z zarządu sprzedali utalentowanego Sergio Penę do Valencii za