Mirki, nie uwierzycie. Prowadzę mały sklep osiedlowy w powiatowej Polsce. Spożywka, chemia domowa, drobne pierdoły typu otwieracze do konserw, znacie klimaty. Rachunki rosną przez naszą z-----ą władzę, ale jakoś daję radę.
Ostatnio połowę obrotu robi mi jeden typo, który za każdym razem jak przychodzi, po kupieniu spożywki i fajek idzie do działu z przydasiami i przegląda półki w poszukiwaniu takich drobnych nożyków do obierania (picrel). Kupuje je prawie co tydzień, czasem jest wybredny,
Tak sobie myślę... Gdyby w 2009 roku TP S.A. nie została sprzedana do Orange i do dziś była w państwowych rękach to zamiast tysięcy kilometrów światłowodu pisowcy robiliby dziś modernizację budek telefonicznych XD
@Wuja66: Sprzedaż tpsa to było jedno z największych przestępstw gospodarczych ostatnich czasów. Została sprzedana infrastruktura krytyczna państwa, która ma znaczenie chociażby w czasie wojny.
@luxkms78: No u mnie wsadzają ulotki do skrzynek, ale jest obok mały karton, który robi za śmietnik i wszyscy mieszkańcy tam wrzucają ulotki wyciągnięte ze skrzynki. Nie wiem kto to wymyślił i kto to opróżnia, ale każdy wrzuca tam ulotki i one znikają ( ͡°͜ʖ͡°)