Sytuacja z dzisiaj: Stoję na przystanku z koleżanką ze studiów, zacietrzewioną w poglądach lewicowych. Jakimś trafem temat zszedł na osoby trans, a konkretnie - wytwór o nazwie "Rafalala". No to próbuję grzecznie wytłumaczyć, że w moim skromnym mniemaniu - o ile do osób homoseksualnych jestem neutralny - trans to zwyrole i ludzie chorzy usilnie kłócący się ze stwierdzeniem, że ich postawa jest psychicznym zaburzeniem. Bo chłop po prostu nie może czuć się babą
@Groteskowy: to, że lewaczka cannot into dobre argumenty, to nie znaczy, że one nie istnieją. To znaczy, że ma swoje poglądy słabo przemyślane, a to akurat wcale nie jest cecha właściwa jedynie lewakom.
Pani Zosiu, proszę przegrać naszym partnerom wyniki za kwiecień, oni zaraz podejdą. - Dzień dobry, czy to Panom mam przegrać wyniki miesięczne? - Dzień dobry, tak, gdyby była Pani uprzejma, tu mamy czystą dyskietkę. - Ależ oczywiście… Wkłada dyskietkę do napędu i… # mkfs -t vfat -c /dev/fd0h1440
Wie ktoś na jakiej zasadzie działa taki hosting w chmurze np #digitalocean? Z tego co wiem to są to virtualki KVM, ale na czym polega ta cała chmurowatość tych serwerów? Są to pojedyncze potężne maszyny na które upycha się tylko takie vpsy czy jak to działa? #linux #sysadmin
@plusbear: tylko w chemii właśnie ten plebs jest częściej używany w reakcjach, bo ta elita jest nietrwała i otrzymywana sztucznie i ma dużą masę atomową, s---------a ogółem ( ͡°ʖ̯͡°)
W banku o poranku: - Dzień dobry, chciałbym pożyczyć 100 tys. we frankach. - 200tys.? A na co Panu 300 tys.? Zresztą z chęcią pożyczymy Panu te 500 tys.
Wczoraj sylwester u znajomego. Trochę się spóźniłem i wpadłem dopiero około 21. Ostatnie dni były trochę ciężkie i męczące, więc szedłem z nastawieniem, że trochę się napiję, wyluzuję ze znajomymi. Nie miała to być jakaś wielka balanga, raczej zwykła domówka w gronie najbliższych znajomych. U tego kolegi trochę ciężka atmosfera, bo ich dziewięcioletnia córka choruje na białaczkę od niedawna. Pomimo tego, nalegali, że
Stoję na przystanku z koleżanką ze studiów, zacietrzewioną w poglądach lewicowych. Jakimś trafem temat zszedł na osoby trans, a konkretnie - wytwór o nazwie "Rafalala". No to próbuję grzecznie wytłumaczyć, że w moim skromnym mniemaniu - o ile do osób homoseksualnych jestem neutralny - trans to zwyrole i ludzie chorzy usilnie kłócący się ze stwierdzeniem, że ich postawa jest psychicznym zaburzeniem. Bo chłop po prostu nie może czuć się babą
Koleś spotkał rafalale, ono zaprosilo go do domu, a tam poniosła go fantazja i uwiezil to w dybach i ukladali puzzle 3D.