Żeby nie umrzeć z pragnienia próbował zlizywać wodę która skraplała się na ścianach ale było jej za mało.
Zmuszony okolicznościami zdecydował się na ostateczny krok - otworzył puszkę żubra wylał z niej zawartość, odciął górę, nasikał do środka i z tak zrobionej szklanki pił mocz dopóki go w poniedziałek nie uwolnili.
#heheszki














































Zakakujacy, treściwy, zwarty, krótki i całkiem zabawny
Wpis na 4+ bo kończy się tak nagle