M.....a
M.....a
  • 10
Przychodzi facet do dentystki, cały blady siada na fotelu, ledwo żyje.

Dentystka patrzy w jego kartę i po chwili zastanowienia mówi:

- Jan Gadomski....

-
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
antipathia
  • 432
Kobiety nie powinny obejmować kierowniczych posad, zupełnie się do tego nie nadają. Jeśli taka baba zostanie kierownikiem/koordynatorem/dyrektorem czy kimś tam jeszcze z wyższego szczebla, to na swoich podwładnych będzie się pastwić niczym kot nad swoją ofiarą. Taka perfidna żmija poczuje nutę władzy i już miażdży gorszych od siebie niczym nic nieznaczące robaki. Kobiety będą wyżywać się na pracownikach, bo tak - bo okres, bo kłótnia z #niebieskipasek, bo koleżanka
  • 89
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
PeaceUN
  • 42
@antipathia: juz kilka razy spotkalem sie z zytuacja ze w trudnych sytuacjach koncentruja sie nie na rozwiazaniu problemu lecz na szukaniu winnych a sprawa dalej pozostaje niezalatwiona
  • Odpowiedz
void1984
  • 408
#wroclaw

Jak wzbudzić popłoch w tramwaju? Wsiąść i przywitać się "dzień dobry".

Starszy pan chciał był dzisiaj grzeczny, a wywołał panikę.
  • 20
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Wozyack
  • 83
@void1984: Kiedyś wyszedłem z pracy i zapomniałem ściągnąć z szyi identyfikator wiszący na smyczy - spieszyłem się na autobus. Wsiadłem, przypomniałem sobie o nim i go ściągnąłem. Kilka osób, widząc jak wchodzę, od razu na tym samym przystanku w pośpiechu wyskoczyło z autobusu :)

EDIT: wtedy jeszcze nie było biletomatów w każdym pojeździe.
  • Odpowiedz
apaczacz
  • 50
Wlasnie pozostawilem moja 2, 5-roczna ksiezniczke na pol dnia na pastwe pan przedszkolanek. Dajcie tak ze 3 plusy na pocieszenie.

#oswiadczenie
  • 11
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
x.....r
x.....r
  • 2
Wlasnie pozostawilem moja 2, 5-roczna ksiezniczke na pol dnia na pastwe pan przedszkolanek. Dajcie tak ze 3 plusy na pocieszenie.


@apaczacz: Moja w ubiegłym tygodniu miała tydzień adaptacyjny - po 3 godziny dziennie. W tym tygodniu miała iść na cały dzień, ale się przeziębiła.

Czuję się jak ostatni skur**** wysyłając dziecko do przedszkola na tyle godzin, nie potrafię się z tym wewnętrznie pogodzić - pomimo, że przedszkole znam z relacji
  • Odpowiedz
a.....3
a.....3
  • 1
@apaczacz: Pracuje jako taka pani co pomaga przedszkolankom. Nowy rok to dla niej po pierwsze powrót dzieci, które już były i dosadnie okazują jej miłość i tęsknotę, uwieszając się na ręce na przykład. Po drugie dochodzą właśnie takie maluchy jak Twoja córka, które w większości płaczą, są przerażone i jeszcze niewiele potrafią koło siebie zrobić. Co ciekawe, niektóre starszaki też nie potrafią np. założyć sobie butów. Siedzą i czekają z
  • Odpowiedz

Osiągnięcia