Tak, obecnie grzanie gazem jest tańsze niż pompą ciepła. Ale gaz jest obecnie jeszcze trochę mocniej dotowany niż prąd.Dlatego wychodzi jak wychodzi. Zeszłej zimy paradoksalnie taniej było grzać gazem niż węglem.
Co nie znaczy, że PC są złe.
Porównaj koszty inwestycyjne całości, to się okaże, że w nowym domu pompa ciepła wyjdzie podobnie jak gaz. Wystraczy, że masz do zrobienia przyłącze z 80m i kwota za same przyłącze sięgać będzie 20tys zł a może i więcej.
Niestety nasz kraj jest dziwny pod tym względem, że nie ma żadnej stabilności w kosztach ogrzewania.
Z ogrzewaniem sieciowym są 2 problemy:
a) deklarujesz jakąś tam moc zamówioną, którą płacisz cały rok. I nie ważne, czy jest zima, czy lat, gdzie ciepła praktycznie wcale nie używasz - płacisz takie same opłaty stałe.
Jeśli chcemy być tacy eko, to niech ciepłownia latem chodzi na pół gwizdka ( i tak chodzi,
Latem opłaty stałe są 3x wyższe niż samo zużycie. Czy według ciebie , to normalne?